Iran wzywa charge d'affaires Kataru ws. domniemanego spisku
MSZ Iranu wezwało charge d'affaires Kataru do złożenia wyjaśnień w związku z wykryciem przez służby bezpieczeństwa domniemanego spisku terrorystycznego. W Iranie zatrzymano 12 osób podejrzanych o przynależność do grupy planującej sabotaże.
04.06.2013 | aktual.: 04.06.2013 19:10
O wykryciu siatki sabotażowo-terrorystycznej poinformowało w niedzielę irańskie ministerstwo bezpieczeństwa wewnętrznego i służb specjalnych. Wtedy jednak podano, że grupa ta ma powiązania z Izraelem i Wielką Brytanią.
We wtorek irańska półoficjalna agencja Fars podała, że grupa ta jest powiązana z jakimś krajem arabskim. "W związku z tym katarski charge d'affaires został wezwany do ministerstwa spraw wewnętrznych" - poinformowała Fars.
Ministerstwo bezpieczeństwa wewnętrznego poinformowało zaś, że członkowie domniemanej komórki terrorystycznej zostali zwerbowani przez agencję wywiadowczą kraju arabskiego, którego nazwy nie podano.
W niedzielę zatrzymano 12 ludzi, którzy - według Teheranu - przygotowywali się do rozniecania konfliktów etnicznych w Iranie poprzez akty sabotażu i zabójstwa, które były zaplanowane na dzień wyborów prezydenckich, czyli 14 czerwca.
Jak głosił komunikat zamieszczony w niedzielę na stronach internetowych ministerstwa bezpieczeństwa, siatka miała powiązania z izraelską służbą wywiadowczą Mosad za pośrednictwem "reakcyjnego państwa" regionu Zatoki Perskiej.
Według komunikatu aresztowani utrzymywali też kontakty z władzami brytyjskimi oraz siatkami szpiegowskimi działającymi na subkontynencie indyjskim. Efektem kontrwywiadowczej operacji miało też być przechwycenie znacznych ilości broni.
Ministerstwo nie ujawniło personaliów zatrzymanych ani tego, gdzie i kiedy ich aresztowano.
Władze Kataru nie skomentowały jeszcze informacji podanych przez Fars.