Shahab-3 ma zasięg 1,3 tys. km, co oznacza, że może stanowić zagrożenie dla wojsk amerykańskich stacjonujących w regionie, w tym w Arabii Saudyjskiej, Afganistanie, Pakistanie i Turcji. W polu jej rażenia znajduje się też Izrael.
Była to prawdopodobnie piąta próba z tą rakietą. Nie wszystkie zakończyły się powodzeniem.
Konstrukcja Shahab-3 opiera się na rozwiązaniach, zastosowanych w północnokoreańskiej rakiecie No Dong. Zdaniem wywiadu amerykańskiego, w swoim programie rakietowym Teheran korzysta z pomocy Korei Północnej, Chin i Rosji.
Iran dysponuje również rakietami taktycznymi Scud o zasięgu 480 km. (jask)