Iran pokazał światu kopię amerykańskiego drona. Mistyfikacja czy sukces inżynierii?
Iran oficjalnie zaprezentował światu samolot bezzałogowy, który powstał na podstawie amerykańskiej maszyny przechwyconej 4 grudnia 2011 roku - informuje irańska agencja Fars. Władze w Teheranie chwalą się również, że przebudowały szpiegowskiego drona do tego stopnia, że ten jest w stanie przenosić bomby.
12.05.2014 | aktual.: 13.05.2014 07:26
Kopia drona RQ-170 Sentinel została pokazana obok swojego amerykańskiego odpowiednika podczas wystawy najnowszych osiągnięć irańskiego przemysłu lotniczego i kosmicznego. Prezentacji przyglądał się najwyższy przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei.
Irański samolot bezzałogowy miał powstać dzięki długotrwałemu procesowi inżynierii odwrotnej. Teheran twierdzi, że dwa i pół roku temu samolot USA został sprowadzony na ziemię przez żołnierzy ze skomputeryzowanych oddziałów bezpieczeństwa cybernetycznego.
Następnie naukowcy przez wiele miesięcy nie tylko badali technologię wykonania, ale także próbowali odzyskać dane zgromadzone przez szpiegującą maszynę. - Cała pamięć i systemy komputerowe tego samolotu zostały złamane i najbliższej przyszłości ogłosimy dobre wieści nie tylko o RQ-170 i poczynionych przez nas optymalizacjach, ale także o innych ważnych osiągnięciach obronnych - chwalił się już rok temu wysoki rangą oficer Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej.
Zmienili samolot szpiegowski w bombowiec?
Zaprezentowana w niedzielę replika nie odbyła jeszcze żadnego lotu. Dlatego wciąż nie można wykluczyć, że jest to jedynie atrapa amerykańskiego drona, choć Irańczycy twierdzą, że kopia wkrótce wzbije się w powietrze. - Nasi inżynierowie złamali sekrety samolotu i skopiowali je. Niedługo przeprowadzimy testowy lot - mówił na prezentacji jeden z oficerów.
Chociaż amerykańska armia używa drona RQ-170 do misji szpiegowskich i rozpoznawczych, irańska agencja podaje, że rodzimi eksperci przerobili go na bezzałogowy bombowiec. Jednak również i tych stwierdzeń nie da się w żaden sposób zweryfikować.
Tajemniczy dron
Istnienie Sentinela było długo trzymane w tajemnicy przez Stany Zjednoczone. Maszyna weszła do służby w 2007 roku i już wtedy pojawiły się spekulacji o nowym samolocie bezzałogowym w amerykańskiej flocie powietrznej. Sylwetkę nowego drona świat poznał jednak dopiero dwa lata później, gdy RQ-170 został sfotografowany w amerykańskiej bazie lotniczej w afgańskim Kandaharze.
RQ-170 Sentinel jest bezzałogowym samolotem bez wyodrębnionego kadłuba (tzw. latające skrzydło). Dzięki kształtowi i materiałom, z których został skonstruowany, jest bardzo trudny do wykrycia dla systemów przeciwlotniczych.
Źródła: farsnews.com, WP.PL