Iran otwiera się na Irak
Przedstawiciele Iranu przeprowadzili w Bagdadzie rozmowy z wyznaczoną przez USA iracką Radą Rządzącą, otwierając nowy rozdział w stosunkach między dwoma dawnymi wrogami.
04.08.2003 19:05
Delegacji irańskiej, pierwszej, jaka zjawiła się w Bagdadzie od upadku Saddama Husajna w kwietniu tego roku, przewodniczył dyrektor departamentu Zatoki Perskiej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Iranu, Husajn Sadiki.
Iran wyraził poparcie dla Rady Rządzącej, której utworzenie w połowie lipca Waszyngton nazwał pierwszym krokiem ku demokracji w posaddamowskim Iraku.
Przedstawiciele administracji USA kilkakrotnie ostrzegali Iran, by nie mieszał się w wewnętrzne sprawy Iraku. Na początku 2002 roku prezydent George W. Bush zaliczył Iran do krajów "osi zła" razem z Irakiem i Koreą Północną.
Przed rozmowami z Radą Rządzącą Sadiki spotkał się z ajatollahem Mohammadem Bakirem al-Hakimem, przywódcą Najwyższej Rady Rewolucji Islamskiej w Iraku (SCIRI), który do maja przebywał na uchodźstwie w Iranie. SCIRI jest reprezentowana w Radzie Rządzącej.
Sadiki, który później spotkał się z członkami Rady Rządzącej, wydał oświadczenie, głoszące, że Iran jest gotów pomóc w odbudowie Iraku i współpracować z Radą Rządzącą.
Iran pragnie też "otworzyć nowy rozdział w stosunkach z Irakiem po trzech dziesięcioleciach nienormalnych więzi".
Setki tysięcy Irakijczyków i Irańczyków zginęły w niszczycielskiej wojnie w latach 1980-88, podjętej przez Saddama Husajna przeciwko islamskiej republice ajatollaha Chomeiniego.
Podczas tej wojny, w której wojska irackie użyły broni chemicznej, Saddam korzystał z poparcia Stanów Zjednoczonych.(iza)