Ahmadineżad wypowiadał się na spotkaniu z mieszkańcami miasta Chorramszahr w południowo-zachodniej prowincji Chuzestan, przy granicy z Irakiem. Wystąpienie prezydenta zdominowała sprawa "etnicznych waśni", będących - jak powiedział - wynikiem "spisków, montowanych przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników".
Władze w Teheranie zamknęły gazetę "Iran", która opublikowała rysunkowy dowcip, obrażający uczucia irańskich Azerów. Stanowią oni ok. 25 procent mieszkańców Iranu.
Dowcip wywołał masowe protesty azerskiej mniejszości. W poniedziałek w Tebrizie policja została zmuszona do użycia gazów łzawiących, gdy protestujący tłum zaczął demolować centrum miasta. Minister kultury Iranu Mohammad Hussein Saffar-Harandi osobiście przeprosił Azerów w irańskiej telewizji, potępiając publikację obraźliwego rysunku. Rysownik - jak poinformował minister - został aresztowany.