Iran ma "groźne" rakiety do obrony obiektów atomowych
Iran otrzymał cztery rakiety systemu obrony powietrznej S-300 od
Białorusi i z "innych źródeł" - poinformowała irańska półoficjalna agencja prasowa Fars.
04.08.2010 | aktual.: 04.08.2010 11:08
Agencja nie podała żadnych szczegółów dotyczących ewentualnej transakcji. Na razie żadne oficjalne źródła nie potwierdziły doniesienia.
Rosja podpisała z Iranem w roku 2007 kontrakt na dostarczenie Teheranowi baterii rakietowych S-300, które są w stanie śledzić równocześnie 100 celów i zwalczać samoloty na odległość 120 kilometrów.
Takie rakiety chroniłyby irańskie instalacje jądrowe przed ewentualnym atakiem. USA i Izrael próbują przekonać Rosję, by odstąpiła od dostarczenia Iranowi systemów S-300.
Gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła w czerwcu nowe sankcje wobec Iranu niektórzy politycy w Moskwie sugerowali, że dostawy S-300 do Iranu naruszałyby oenzetowskie sankcje. Przedstawiciele władz rosyjskich utrzymują jednak, że uchwalone nowe sankcje wobec Iranu, w związku z kontynuowaniem przez ten kraj programu nuklearnego, nie stanowią przeszkody dla sprzedaży systemów S-300, gdyż jest to kompleks obronny.