W poniedziałek nie powiodła się próba doprowadzenia do kompromisu w sprawie dwóch członków Rady Strażników (gremium, mającego prawo weta wobec wszystkich ustaw), na których nie chce się zgodzić liberalny parlament, a przy których obstaje konserwatywny wymiar sprawiedliwości.
Najwyższy przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei polecił w sobotę, by odroczyć inaugurację prezydenta Chatamiego w związku z zamieszaniem wokół wyboru nowych członków Rady Strażników. W poniedziałek gremium doradcze Chameneiego nie znalazło rozwiązania.
Zwolennik reform Chatami miał w niedzielę złożyć przysięgę, by formalnie rozpocząć drugą czteroletnią kadencję prezydencką po druzgocącym zwycięstwie w czerwcowych wyborach. Jednak inauguracja zależy od wyboru dwóch nowych członków Rady Strażników, która nadzoruje ustawodawstwo, a także zatwierdza wynik głosowania.
Proreformatorski parlament zaaprobował wcześniej tylko jednego z kandydatów zgłoszonych na trzy wakujące stanowiska w Radzie Strażników, zdominowanej przez konserwatystów. Pozostałych odrzucił jako politycznie stronniczych.
Rada Strażników składa się z dwunastu członków; sześciu z nich mianowanych jest na sześcioletnią kadencję przez parlament, a kolejnych sześciu - przez najwyższego ajatollaha. Co trzy lata odnawiana jest połowa składu Rady. (aso)
