Iran grozi wznowieniem produkcją uranu. Może posłużyć do produkcji bomby atomowej
- Iran jest w stanie w ciągu dwóch dni wznowić produkcję uranu wzbogaconego do poziomu 20 proc. - powiedział rzecznik irańskiej organizacji ds. energetyki jądrowej (AEOI) Behrus Kamalwandi cytowany przez agencję Fars.
- Jeśli Iran się na to zdecyduje, może mieć wzbogacone do 20 proc. paliwo w ciągu dwóch dni - dodaje Kamalwandi.
Iran obecnie wzbogaca uran do poziomu 4,5 proc. Tym samym narusza dopuszczalne normy porozumienia nuklearnego podpisanego ze światowymi mocarstwami. Dopuszczalny próg wynosi bowiem 3,67 proc.
Najnowszy raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) nie pozostawia żadnych wątpliwości. Iran posiada 241,6 kg wzbogaconego uranu, mimo że w zawartej umowie jest mowa o 202,8kg.
Zobacz także: Trump nie w Warszawie, lecz na polu golfowym. Upokorzył Polskę? Minister komentuje
Porozumienie przestało działać
Iran wzbogacał już swego czasu uran do 20-procentowego poziomu. Różnica była taka, że mocarstwa nie obejmowało porozumienie nuklearne. Umowa została podpisana z USA, Rosją, Francją, Niemcami i Chinami w 2015 roku. W zamian Iran otrzymał obietnicę znoszenia sankcji.
Próby porozumienia z Iranem storpedował Donald Trump, który pojawił się w Białym Domu. Amerykański prezydent wypisał USA z umowy nuklearnej w maju 2018 roku. Następnie, Trump ponownie nałożył na Iran sankcje. Teheran nie pozostał na działania prezydenta USA obojętny. W odwecie, mocarstwo wznowiło prace nad wzbogaceniem uranu do wspomnianego poziomu 4,5 proc.
Ryzyka nie można wykluczyć
Jeśli Iran podtrzyma swoje groźby, będzie o krok od uzyskania uranu wzbogaconego do 90 proc. Ten próg z łatwością umożliwi Irańczykom produkcję bomby atomowej, pisze Reuters.
Mimo że pozostałe państwa członkowskie zadeklarowały chęć pozostania w pakcie, może to nie wystarczyć do utrzymania nuklearnego bezpieczeństwa.
Źródło: RMF FM 24
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl