Iran gotów zawiesić wzbogacanie uranu?
Iran jest gotów rozważyć zawieszenie wzbogacania uranu na okres do dwóch miesięcy - dowiedziała się w agencja Associated Press z anonimowych źródeł dyplomatycznych w Wiedniu.
10.09.2006 | aktual.: 10.09.2006 22:54
Stany Zjednoczone oczekują, że dyskusje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nad sankcjami wobec Iranu rozpoczną się w najbliższych dniach.
W stolicy Austrii odbyły się w sobotę i niedzielę rozmowy szefa unijnej dyplomacji Javiera Solany z głównym irańskim negocjatorem ds. atomowych Alim Laridżanim.
Solana podkreślił, że rozmowy były "produktywne". Uczyniliśmy postęp. Zamierzamy kontynuować tę linię i spotkamy się w przyszłym tygodniu - powiedział. Z kolei Laridżani zauważył, że "wiele nieporozumień zostało wyjaśnionych".
Solana ma poinformować o wynikach rozmów z Laridżanim przedstawicieli stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemiec. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Janelle Hironimus potwierdziła, że ta telekonferencja odbędzie się zgodnie z planem, ale dodała, że w następnych dniach w ONZ prowadzone będą dalsze negocjacje w sprawie sankcji.
Associated Press podaje, powołując się na jednego z dyplomatów w Wiedniu, że Laridżani wspomniał o możliwości zawieszenia przez Iran prac nad wzbogacaniem uranu "dobrowolnie, na miesiąc lub dwa", pod warunkiem, że nie będzie się na to decydował pod presją.
Zdaniem AP, takie posunięcie Teheranu, łagodzące groźbę konfrontacji, zostałoby powitane z zadowoleniem przez większość stałych członków Rady Bezpieczeństwa; zapewne zaakceptowałyby to, acz niechętnie, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, opowiadające się za szybkim uchwaleniem sankcji.
USA chcą, żeby Rada Bezpieczeństwa ONZ zajęła się irańskim programem nuklearnym i przygotowała rezolucję w sprawie sankcji przeciwko Teheranowi za niedotrzymanie wyznaczonego przez Narody Zjednoczone terminu wstrzymania prac nad wzbogacaniem uranu (31 sierpnia). Sceptyczne wobec sankcji pozostają Chiny i Rosja.
Iran, podejrzewany przez Zachód o prowadzenie tajnych prac nad bronią nuklearną, zapewnia, że jego program atomowy służy wyłącznie celom cywilnym.