Iran gotów współpracować w kwestii libańskiej
Irański minister spraw zagranicznych Manuszehr Mottaki zaoferował sekretarzowi generalnemu ONZ Kofi Annanowi pełną współpracę swego kraju w kwestii rezolucji ONZ dotyczącej rozejmu między Izraelem a
Hezbollahem - poinformował w Teheranie rzecznik ONZ.
02.09.2006 | aktual.: 02.09.2006 20:46
Annan odbył podczas wizyty w Teheranie również rozmowy z głównym irańskim negocjatorem w sprawach programu atomowego Alim Laridżanim. Określił je jako "bardzo pożyteczne i konstruktywne".
Cytowany już rzecznik Annana, Ahmad Fawzi, powiedział, że szef dyplomacji irańskiej Mottaki zapewnił, iż "możemy liczyć na jego pełną współpracę w sprawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701". Miło nam to słyszeć - dodał Fawzi.
Było też nawiązanie do paragrafu 15 rezolucji, który dotyczy embarga na dostawy broni dla Hezbollahu - powiedział ONZ-owski rzecznik.
Zapytany o konkretną odpowiedź Teheranu w tej sprawie Fawzi odparł, że nie może pójść dalej w swej wypowiedzi.
Przed wizytą w Teheranie Kofi Annan odbył rozmowę telefoniczną z irańskim prezydentem Mahmudem Ahmadineżadem. Prezydent powiedział sekretarzowi generalnemu, że ma pewne zastrzeżenia co do niektórych artykułów rezolucji w sprawie Libanu, ale pomimo to będzie współpracował w ich wdrożeniu - poinformował Fawzi, nie wchodząc jednak w szczegóły tych zastrzeżeń.
Wizyta Kofiego Annana w stolicy Iranu nastąpiła w dwa dni po wygaśnięciu ustanowionego przez ONZ we wspomnianej rezolucji ostatecznego terminu zawieszenia wzbogacania uranu przez Iran. Otwiera to drogę do zastosowania przez Zachód, który obawia się, że Iran prowadzi badania zmierzające do wyprodukowania własnej broni atomowej, do ewentualnych sankcji przeciwko republice islamskiej.
Europa podjęła jednak jeszcze jedna próbę porozumienia się z Teheranem. Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zdecydowali w sobotę podczas nieformalnego spotkania w Finlandii, że dadzą Iranowi jeszcze dwa tygodnie na wyjaśnienie stanowiska w sprawie programu nuklearnego.
Annan oświadczył w wywiadzie prasowym przed przybyciem do Iranu, że wierzy w dyplomatyczne rozwiązanie, które pozwoli "uniknąć nowego konfliktu w regionie narażonym już w tym momencie na wielkie napięcia".
Po sobotniej popołudniowej rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ Laridżani oświadczył: Stanowisko Annana w kwestii rozwiązania problemu nuklearnego jest pozytywne. I dodał: obie strony zgodziły się co do tego, że rozbieżności należy usunąć w drodze negocjacji.