Iran "czasowo zamyka" biuro Al-Dżaziry w Teheranie
Rząd Iranu zdecydował o "czasowym zamknięciu" biura arabskiej telewizji satelitarnej Al-Dżazira w Teheranie, oskarżonej o "nawoływanie do rewolucji" po starciach etnicznych, które kosztowały życie trzech osób - poinformował dyrektor generalny Ministerstwa Kultury i Orientacji Islamskiej Mohammad Hossein Choshvaght, odpowiedzialny za nadzór nad mediami zagranicznymi.
W starciach między mniejszością arabską a siłami bezpieczeństwa w Ahwazie w południowo-zachodnim Iranie zginęły trzy osoby, a wiele zostało rannych.
Ahwaz leży w bogatej w ropę naftową prowincji Chuzestan. Jak podała oficjalna irańska agencja IRNA, Arabowie wszczęli w nocy z piątku na sobotę zamieszki na ulicach Ahwazu, demolując samochody policyjne oraz siedziby banków i władz państwowych.
Arabowie stanowią około trzech procent 67-milionowej ludności Iranu. Wielu członków tej mniejszości dowiodło swej lojalności, walcząc z Irakiem podczas wojny w latach 1980-88. Arabem jest obecny irański minister obrony Ali Szamchani.
Jak twierdzą irańskie władze, zamieszki w Ahwazie wybuchły wskutek rozpropagowania fałszywego listu, w którym doradca prezydenta Mohammada Chatamiego, Mohammad Ali Abtahi, miał wzywać do przesiedlenia Arabów na północ kraju. Na swej stronie internetowej Abtahi oświadczył, że nie napisał takiego listu.