Iran. Ali Chamenei po ataku na amerykańskie bazy. "To policzek dla USA"

Iran. Jest reakcja najwyższego duchowo-politycznego przywódcy po ataku na amerykańskie bazy. Ali Chamenei miał powiedzieć, że to "policzek dla USA" - podają media.

Iran. Ali Chamenei po atakach na amerykańskie bazy
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

To reakcja Iranu na zabicie generała Kasema Sulejmaniego przez siły amerykańskie. - Skończył się czas uderzeń bez konsekwencji. Teraz, jeśli uderzysz nas, my uderzymy ciebie - powiedział w środę ajatollah Ali Chamenei.

- Oni to wiedzą, że jeśli zaangażują się w militarną konfrontację z Iranem, wpadną w pułapkę, ugrzęzną. Może nas zranią, ale sobie wyrządzą o wiele większą krzywdę - dodał Chamenei.

"Ostatniej nocy zostali spoliczkowani, ale takie wojskowe akcje nie wystarczą" - taki wpis pojawił się na koncie ajatollaha Chameiniego na Twitterze.

Zobacz też: Jarosław Kaczyński niezastąpiony? "Gdyby go zabrakło, to wszystko zacznie się sypać"

- W bardzo małym, ale złym kraju w Europie Amerykanie byli z pewnymi irańskimi zdrajcami. Spotkali się, żeby spiskować przeciwko Islamskiej Republice - powiedział ajatollah Ali Chamenei. Dodał, że wrogowie po protestach po podwyżkach cen ropy "wykorzystali sytuację do walki i sabotażu".

Po tych słowach pojawiły się sugestie, że chodziło o szczyt bliskowschodni, który odbył się w Polsce rok temu. Warto jednak zaznaczyć, że protesty ws. podwyżek cen ropy miały miejsce długo po tym wydarzeniu. Wszystko wskazuje na to, że może chodzić np. o Albanię. To tam udaremniono działania irańskich służb przeciwko Organizacji Bojowników Ludowych Iranu - Ludowi Mudżahedini.

Agencja Fars cytuje również prezydent Iranu Hasana Rowhaniego. Polityk powiedział, że USA mogą "odciąć rękę" Iranowi zabijając generała Kasema Sulejmaniego, ale Iran odpowie Ameryce "odcięciem jej nogi" w regionie.

Iran. Atak na amerykańskie bazy. Polska wycofuje ambasador

W nocy z wtorku na środę Iran wystrzelił pociski w kierunku dwóch amerykańskich baz. Pierwsza z nich znajduje się w Erbilu w irackim Kurdystanie. Druga to Al Asad, jedno z najważniejszych miejsc stacjonowania amerykańskich wojsk w Iraku. To tam od lipca 2019 roku służbę pełni również 150 żołnierzy z Polski.

Jak poinformował szef polskiego MSZ, ambasador RP w Iraku Beata Pęksa została ewakuowana do Polski. W rozmowie z Radiem ZET podkreślił, że nastąpiło to "ze względów bezpieczeństwa".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki