Irak wzorowany na powojennych Niemczech?

Sądzę, że Niemcy mogłyby odegrać konstruktywną rolę w zredagowaniu lub udzieleniu Irakijczykom pomocy w zredagowaniu konstytucji, bo macie strukturę federalną - powiedział reporterom Richard Jones, który rozmawiał o Iraku z przedstawicielami rządu niemieckiego.

W Niemczech macie landy. Sądzę, że mógłby to być bardzo pożyteczny wzór dla Iraku - dodał Jones, który do lipca zeszłego roku był ambasadorem USA w Kuwejcie, a teraz koordynuje sprawy irackie w Departamencie Stanu.

Niemcy są republiką federalną, w której skład wchodzi 16 krajów związkowych (landów). Mają one bardzo szeroką autonomię (z wyłączeniem spraw zagranicznych i obrony), własne konstytucje, parlamenty (landtagi) i rządy.

W poniedziałek amerykańska Rada Stosunków Międzynarodowych (Council on Foreign Relations, CFR) zaleciła federacyjną strukturę władzy w Iraku jako najlepszy sposób zapobieżenia wojnie domowej między społecznościami etnicznymi i wyznaniowymi.

Autor raportu CFR, David L. Phillips, proponuje, by Irak podzielić na pięć - sześć krajów związkowych, choć według kryteriów geograficznych, a nie etnicznych. Jednym z krajów związkowych byłby Bagdad, innym obecny iracki Kurdystan, trzecim głównie sunnickie prowincje na północ i zachód od Bagdadu, a dwa lub trzy pozostałe obejmowałyby prowincje środkowe i południowe, zamieszkane głównie przez szyitów.

Jones wyraził przekonanie, że obecny impas polityczny w Iraku związany z tworzeniem nowego rządu szybko się skończy, co pozwoli parlamentowi opracować konstytucję w przewidzianym terminie, czyli do 15 sierpnia.

Jones powiedział, że konkretne rozmowy o pomocy państw europejskich dla Iraku odbędą się zapewne na międzynarodowej konferencji na temat odbudowy Iraku, przygotowywanej wspólnie przez USA i Unię Europejską.

Konferencja ma odbyć się w Brukseli. Planowano ją na koniec maja lub początek czerwca, ale w poniedziałek przełożono na koniec czerwca z powodu opóźnień w tworzeniu nowego rządu irackiego.