ŚwiatIrak: trzech zabitych, 100 rannych w zamachu samobójczym na północy

Irak: trzech zabitych, 100 rannych w zamachu samobójczym na północy

Trzy osoby zginęły, a około stu zostało rannych, w tym wiele młodych dziewcząt, w zamachu samobójczym w Dibis na północy Iraku - podały miejscowe władze i policja. Ataku dokonał zamachowiec-samobójca jadący samochodem wyładowanym ładunkami wybuchowymi.

Irak: trzech zabitych, 100 rannych w zamachu samobójczym na północy
Źródło zdjęć: © AFP | Ahmad Al-Rubaye

Jak podaje agencja AFP, atak wymierzony był w posterunek policji.

Komisariat w Dibis, około 55 km na północny zachód od Kirkuku, znajduje się niedaleko szkoły dla kurdyjskich dziewcząt. W wybuchu wiele uczennic odniosło obrażenia.

Niepokoje w Iraku

Od grudnia ubiegłego roku Irakiem targają kolejne ataki terrorystyczne i gwałtowne antyrządowe demonstracje. Bodźcem, który wywołał obecną falę niepokojów było dokonane w grudniu aresztowanie ochroniarzy i współpracowników ministra finansów Rafii al-Isawiego.

Władze twierdzą, iż nastąpiło to w ramach uzasadnionego postępowania karnego, ale według przywódców sunnickich chodzi o akt skierowany przeciwko całej ich społeczności. Wśród mniejszości sunnickiej rozpowszechnione jest przekonanie, że rząd premiera Nuriego al-Malikiego dąży do jej zmarginalizowania.

W Iraku szyici stanowią ok. 60 proc. mieszkańców kraju. Ludność ta była dyskryminowana za czasów Saddama Husajna, obalonego w następstwie amerykańskiej inwazji z 2003 roku. Sunnici, którzy dominują w całym świecie arabskim, stanowią 15-20 proc. ludności Iraku. Zajmowali za rządów Husajna najwyższe stanowiska w aparacie rządowym, wojsku i służbach specjalnych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)