Irak prosi USA o pomoc wojskową w związku z wojną domową w Syrii
W niespełna dwa lata od wycofania wojsk amerykańskich z Iraku, władze w Bagdadzie zwróciły się do USA o pomoc wojskową, gdyż obawiają się, że zbrojny konflikt w Syrii zdestabilizuje Irak - donosi brytyjski tygodnik "The Observer".
17.08.2013 | aktual.: 18.08.2013 03:17
Wniosek, który złożył w piątek minister spraw zagranicznych Iraku Hosziar Mahmud Zebari, obejmuje doradców wojskowych, analizę materiałów wywiadowczych oraz środki inwigilacji, w tym bezzałogowe samoloty.
Amerykanie wycofali się z Iraku w grudniu 2011 roku. Bagdad i Waszyngton negocjowały pozostanie w Iraku wojskowego kontyngentu USA, ale rozmowy nie przyniosły efektu, ponieważ nie zdołano porozumieć się w sprawie immunitetu amerykańskich wojskowych od odpowiedzialności karnej.
Premier Iraku Nuri al-Maliki ostrzegł w sobotę, że do Iraku przedostają się z Syrii bojownicy. Trafia tam także broń, dostarczana przez niektóre państwa syryjskim rebeliantom. W ostatnich dniach doszło do kilku zbrojnych incydentów. Irak wobec wojny domowej w Syrii jest neutralny.
Według brytyjskiego tygodnika, istnieją poważne obawy, że sytuację w Iraku może zdestabilizować także coraz większy napływ do tego kraju uchodźców z Syrii.