Irak oskarża o szpiegostwo
Wiceprezydent Iraku Taha Jasin Ramadan powtórzył oskarżenia pod adresem inspektorów, wysunięte wcześniej przez Saddama Husajna, potwierdzając jednak że Bagdad będzie nadal z inspektorami współpracował.
12.01.2003 16:56
"Wiemy, że pełnią rolę wywiadowczą. Sposób, w jaki prowadzą inspekcje i miejsca, które kontrolują nie mają nic wspólnego z bronią masowego rażenia" - powiedział Ramadan rządowej gazecie "al- Dżumhurija".
"Współpracujemy jednak z zespołami inspektorów, by wykazać kłamstwa tych, którzy mają złe intencje" - dodał.
Także doradca Husajna Amer al-Saadi skrytykował pracę inspektorów. Powiedział, że "zadają pytania nie związane z bronią masowego rażenia i ich mandatem. Np. odwiedzili bazę lotniczą i pytali o drogi prowadzące do niej i od niej".
"Będziemy ich obserwować, by stwierdzić, czy profesjonalnie wykonują swa pracę" - dodał.
W niedzielę inspektorzy ONZ skontrolowali kolejne irackie obiekty wojskowe.