Irak ma nowy rząd
Parlament iracki zatwierdził skład nowego rządu, przedstawiony przez desygnowanego na
premiera Nuriego al-Malikiego, jednego z przywódców szyickiej
partii Dawa (Zew Islamu).
20.05.2006 | aktual.: 20.05.2006 20:12
W skład nowego gabinetu wchodzą przedstawiciele wszystkich głównych społeczności irackich: szyitów, arabskich sunnitów i Kurdów.
Nuri al-Maliki za najważniejsze uznał przywrócenie bezpieczeństwa i stabilizację. Będziemy działać tak, aby utrzymać jedność narodu irackiego - powiedział premier, zwracając się do deputowanych reprezentujących iracką mozaikę wyznaniowo-etniczną: szyitów, arabskich sunnitów, Kurdów, Turkmenów i chrześcijan.
Nowy premier Iraku, szyicki polityk Nuri al-Maliki nie zdołał uzgodnić obsady dwóch kluczowych resortów: spraw wewnętrznych i obrony. W sobotę ogłosił w parlamencie, że na razie sam stanie na czele MSW, a obronę powierzył tymczasowo nowemu wicepremierowi, Salamowi az-Zubaji, arabskiemu sunnicie.
Inne strategicznie ważne ministerstwo - ropy naftowej, objął szyicki deputowany niezależny Husajn Szahristani, cieszący się zaufaniem duchowego przywódcy irackich szyitów, wielkiego ajatollaha Alego Sistaniego. Szahristani jest z wykształcenia chemikiem jądrowym.
Ministrem spraw zagranicznych pozostał iracki Kurd Hosziar Zebari, który piastował to stanowisko w dwóch kolejnych rządach tymczasowych.
Maliki przedstawił następnie swój program, który również ma zostać zatwierdzony przez parlament.
Jest to pierwszy od upadku Saddama Husajna wiosną 2003 roku demokratycznie wyłoniony i stały rząd kraju.
Wybory do parlamentu, o czteroletniej kadencji, odbyły się 15 grudnia. Formowanie rządu trwało bardzo długo z powodu sporów najpierw o obsadę najwyższych stanowisk państwowych, w tym premiera, a potem poszczególnych resortów.
Zaprzysiężenie przez parlament Iraku nowego rządu kraju opóźniało się w związku z podjętymi w ostatnim momencie przez desygnowanego na premiera al-Malikiego rozmowami z wpływową szyicką partią Fadhila w sprawie jej wejścia w skład gabinetu - podała agencja Associated Press.
Fadhila w zeszłym tygodniu wycofała się z udziału w tworzonym obecnie nowym rządzie Iraku, stwierdzając, że nominacje nowych ministrów "dyktowane są personalnymi interesami, sprzecznymi z duchem jedności narodowej". Partia zapowiedziała przejście do opozycji.
Nuri al-Maliki w piątek przyznał, że nie udało mu się obsadzić stanowisk ministrów obrony i spraw wewnętrznych, ale mianuje tymczasowych szefów tych resortów.