Irak: łowcy głów pod Kirkukiem
W rejonie Kirkuku, w północnym Iraku, wojska USA przeprowadziły nocną akcję, której celem miało być pojmanie Izzata Ibrahima al-Duriego, niegdyś drugiej osoby w reżimie Saddama Husajna - podała AFP, powołując się na źródła w policji w Kirkuku.
Izzat Ibrahim pozostaje nieuchwytny, choć za jego głowę koalicja zaoferowała 10 mln dolarów nagrody. Agencja nie informuje o wynikach akcji. Podaje tylko, że była ona "zakrojona na szeroką skalę".
"To była największa operacja tego rodzaju kiedykolwiek przeprowadzona w rejonie Kirkuku" - oceniło źródło AFP.
Wojska USA rozpoczęły działania po otrzymaniu nowych informacji o prawdopodobnym miejscu pobytu Izzata Ibrahima i innych wysokich funkcjonariuszy obalonego reżimu. Operacja skoncentrowała się na miastach Hawija (45 km na zachód od Kirkuku) i Raszad (60 km na południe). Na drogach dojazdowych do Kirkuku ustawiono dodatkowe punkty kontrolne.
Pentagon podejrzewa Izzata Ibrahima o koordynowanie ataków przeciwko siłom koalicji w Iraku. W niedalekiej przeszłości ten jeden z najbliższych współpracowników Saddama uczestniczył w represjonowaniu przeciwników reżimu. W ubiegłym tygodniu amerykańskie wojska aresztowały jego żonę i córkę.