ŚwiatIrak: 60 ofiar ataków bombowych w Bagdadzie

Irak: 60 ofiar ataków bombowych w Bagdadzie

W fali ataków bombowych w Bagdadzie i wokół irackiej stolicy zginęło - według różnych źródeł - od ok. 40 do ponad 60 osób; rannych zostało ponad 180 ludzi. Atakowane były głównie okolice zamieszkane przez szyitów.

28.08.2013 | aktual.: 28.08.2013 12:42

Agencja AP informuje, że wśród ofiar śmiertelnych jest także siedmiu członków szyickiej rodziny, zabitych we śnie przez rebeliantów, którzy wdarli się do ich domu w zdominowanym przez sunnitów mieście Latifija ok. 30 km na południe od Bagdadu. Zginęło troje dzieci, w wieku od ośmiu do 12 lat, a także ich rodzice oraz dwóch wujków - podała policja.

Tamtejsze władze informowały, że cała rodzina uciekła z miasta, ponieważ otrzymywała groźby, a wróciła zaledwie trzy tygodnie temu.

Część środowych ataków przeprowadzili zamachowcy samobójcy, wybuchały też samochody pułapki. Agencja AFP odnotowała, że w różnych częściach stolicy eksplodowało w sumie ok. 10 samochodów pułapek. Do serii zamachów doszło w godzinach porannego szczytu.

Według źródeł policyjnych ataki przeprowadzono w pobliżu parkingów, targowisk i restauracji m.in. w sześciu, głównie szyickich dzielnicach Bagdadu. Na południu stolicy celem zamachowców był konwój wojskowych pojazdów. W mieście Mahmudija, ok. 30 km na południe od Bagdadu, zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przed restauracją, zabijając cztery osoby i raniąc 13.

Żadne ugrupowanie nie przyznało się do tej pory do ataków, ale sposób ich przeprowadzenia wskazuje, zdaniem obserwatorów, na Al-Kaidę.

Od początku tego roku w Iraku zginęło co najmniej 4130 cywilów, a rannych zostało prawie 10 tys.; najwięcej ofiar odnotowano w prowincji Bagdad. Szacunki ONZ mówią, że w lipcu śmierć poniosło prawie 1060 Irakijczyków, co czyni ten miesiąc najbardziej krwawym od kilku lat.

Przemoc sięgnęła obecnie w Iraku poziomu z 2008 roku, kiedy to kraj był pogrążony w konflikcie na tle wyznaniowym. Do nasilenia aktów terroru doszło po miesiącach protestów sunnickiej mniejszości, która twierdzi, że jest marginalizowana przez zdominowany przez szyitów rząd Nuriego al-Malikiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)