Iracki pocisk spadł w pobliżu amerykańskiej bazy
Jeden z wystrzelonych na Kuwejt
irackich pocisków rakietowych spadł w pobliżu obozowiska amerykańskiej piechoty morskiej na
pustyni w północnym Kuwejcie.
"Niezidentyfikowany pocisk rakietowy uderzył w pobliżu Camp Commando ok. godz. 10.28 dziś rano (8.28 czasu polskiego). Wstępne meldunki donoszą, że żołnierze amerykańscy i brytyjscy zaobserwowali szary pocisk, lądujący tuż obok obozowiska" - głosi komunikat sił ekspedycyjnych Korpusu Piechoty Morskiej USA (US Marine Corps).
"Wysłano zespół likwidacji skażeń, który o godz. 10.40 (8.40) przeprowadził na miejscu alarmową ekspertyzę. Nie znaleziono amunicji chemicznej, żaden żołnierz piechoty morskiej nie został ranny bądź zabity" - dodaje komunikat.
Jak się uważa, znalezisko to jeden z dwóch irackich pocisków ziemia-ziemia, które w czwartek rano spadły na Kuwejt.
Ponadto rzecznik armii kuwejckiej poinformował, że amerykańska bateria antyrakiet Patriot zestrzeliła dwa większe irackie pociski typu Scud. Dla przechwycenia jednego z nich użyto trzech Patriotów, drugi zaś strącono pojedynczą antyrakietą. (jask)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.