Iracka ropa może popłynąć z Rumaili za 3 miesiące
Wydobycie ropy naftowej z południowoirackich złóż w Rumaili może zostać wznowione już w ciągu trzech miesięcy - ocenił w czwartek dowódca brytyjskich sił lotniczych w koalicji, generał Brian Burridge.
Usunięcie skutków wojny w południowoirackim zagłębiu naftowym
kosztować będzie jednak nie mniej niż miliard dolarów.
"Pola naftowe w Rumaili na południu Iraku są w fatalnym stanie (...). Uruchomienie szybów zajmie służbom inżynieryjnym trzy miesiące i dopiero wówczas z Rumaili popłynie ropa naftowa" - powiedział brytyjski dowódca.
Z pól naftowych na południu Iraku można wydobywać dziennie 1,8 miliona baryłek ropy.
Zachodni eksperci ds. naftowych oceniają, że 12 lat sankcji ONZ sprawiło, że iracka infrastruktura w tym w sektorze naftowym jest w opłakanym stanie. Przed tygodniem Irakijczycy podpalili też sześć szybów naftowych w Rumaili, z czego do tej pory udało się ugasić trzy.(mp)
