Iraccy porywacze uwolnili Turka i Egipcjanina
Dwóch kierowców - Turek i Egipcjanin - porwanych w Iraku jest na wolności. Porywacze przekazali ich irackiemu dziennikarzowi w Faludży. Turek i Egipcjanin dostali się do niewoli, kiedy jechali z
Kuwejtu z dostawami dla amerykańskiej armii.
Dziennikarz, który nie chciał ujawnić swojej tożsamości, powiedział, że przekazał obu zakładników tureckim dyplomatom w Bagdadzie. Ambasada Turcji nie potwierdziła tego, odmawiając wszelkich komentarzy. Informację o uwolnieniu zakładników potwierdziła rodzina porwanego Egipcjanina, który zadzwonił z radosną wiadomością do domu. Żona kierowcy powiedziała, że jej mąż jest zdrowy i przebywa w ambasadzie Egiptu w Bagdadzie.
W zeszłym tygodniu porywacze grozili zabiciem zakładników, ale potem odstąpili od egzekucji. Nie wiadomo, czy wpłacono okup za uwolnienie zakładników.