PolskaIPN zbada sprawę Jaruzelskiego

IPN zbada sprawę Jaruzelskiego

Poszukiwania kolejnych materiałów o
ewentualnych związkach gen. Wojciecha Jaruzelskiego z wojskowymi
służbami specjalnymi Polski komunistycznej będzie prowadził zespół
powołany przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

09.06.2005 | aktual.: 09.06.2005 20:54

Obraz

W przypadku znalezienia kolejnych dokumentów na ten temat zostaną one przekazane specjalnie powołanej komisji IPN, która ogłosi publicznie wyniki swych prac - poinformował wydział prasowy IPN. Sam Kieres nie udzielił PAP wypowiedzi.

Pseudonim: Wolski

Według środowych "Faktów" TVN z materiałów IPN wynika, że Jaruzelski był tajnym współpracownikiem Informacji Wojskowej o pseudonimie Wolski. Jaruzelski powiedział, że "nasilają się ataki, pomówienia i polowanie na jego osobę".

Po południu na stronach internetowych IPN pojawiły się dokumenty, o których poinformowała TVN. Jest to list szefa oddziału II Sztabu Generalnego z maja 1949 r. gen. Wacława Komara do szefa Głównego Zarządu Informacji Wojskowej płk. Stefana Kuhla. Komar pyta Kuhla, czy grupa wymienionych oficerów - wśród nich "ppłk Jeruzelski Wojciech" - może służyć w zwiadzie wojskowym w II oddziale SG. Jest też odpowiedź Informacji do SG, że nie wnosi ona sprzeciwu.

Kolejny dokument z 1949 r. to pisana odręcznie oficera Informacji notatka o tych oficerach. Autor pisze o "Jeruzelskim", że jest on tajnym informatorem o pseudonimie Wolski zwerbowanym 23 marca 1946 r. "na uczuciach patriotycznych" Według notatki Jaruzelski to "dobry tajny współpracownik, nadający się na rezydenta". Jest tam też krótki biogram "Jeruzelskiego". Nazwiska innych oficerów z listów i notatki są zaczernione, ale można je pod światło odczytać.

Powołać komisję

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński uważa, że należy powołać komisję wewnątrz IPN, która zbadałaby doniesienia o współpracy Jaruzelskiego z Informacją Wojskową. Także Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zaapelowało do Kieresa o bezzwłoczne wyjaśnienie, czy Jaruzelski był współpracownikiem Informacji.

Historyk IPN Antoni Dudek uważa, że dokument "Faktów" TVN dotyczący współpracy Jaruzelskiego z IW ma charakter "poszlakowy". Osobiście, znalazłszy taki dokument, nie odważyłbym się go ogłaszać publicznie. (...) Moim zdaniem wskazuje on, że gen. Jaruzelski mógł mieć związki z Informacją Wojskową, ale nic ponad to - podkreślił Dudek w Radiu Zet.

IW uzależniona od ZSRR

IW była uzależnionym od Związku Radzieckiego i Armii Czerwonej organem kontrwywiadu wojskowego działającym w Polsce w latach 1944-1957, odpowiedzialnym, obok UB za masowe represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej oraz ludności cywilnej. W 1957 r. przekształcono ją w Wojskową Służbę Wewnętrzną.

To dziełem IW był m.in. osławiony "proces Tatara" - jeden z największych procesów politycznych okresu stalinowskiego, w którym sądzono grupę wyższych oficerów WP oskarżonych o spisek i szpiegostwo. Zapadły w nim wysokie wyroki. Innych oficerów skazano potem na śmierć w sfingowanych procesach, które były "odpryskami" tej sprawy (dziś zbrodnie te bada pion śledczy IPN). Wykonawcą zaplanowanego scenariusza był prowadzący śledztwo płk Antoni Skulbaszewski, sowiecki oficer pełniący funkcję m.in. szefa Głównego Zarządu Informacji.

Osądzeni oprawcy

Od przełomu 1990 r. osądzono już niektórych oprawców z Informacji Wojskowej. M.in. w 1998 r. Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie skazał na 1,5 roku więzienia 75-letniego Wincentego R., b. oficera śledczego Informacji, uznanego za winnego znęcania się nad więźniem w 1946 r. Metody oskarżonego niczym nie różniły się od metod Gestapo - podkreślił sąd, który pozbawił go stopnia pułkownika WP oraz orderu Virtuti Militari. Był to najprawdopodobniej pierwszy po okresie październikowej "odwilży" 1956 r. wyrok na oficera Informacji.

16 listopada 1994 r. Sejm przyjął uchwałę tej treści: "Sejm RP stwierdza, że struktury Urzędu Bezpieczeństwa, Informacji Wojskowej, prokuratury wojskowej i sądownictwa wojskowego, które w latach 1944-1956 były przeznaczone do zwalczania organizacji i osób działających na rzecz suwerenności i niepodległości Polski, są odpowiedzialne za cierpienia i śmierć wielu tysięcy obywateli polskich. Sejm potępia zbrodniczą działalność tych instytucji".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)