IPN sprawdza, czy ma akta Fikusa
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Leon Kieres powiedział, że nie wiadomo jeszcze, czy w zbiorach IPN są jakieś dokumenty Służby Bezpieczeństwa na temat byłego naczelnego "Rzeczpospolitej", nieżyjącego już Dariusza Fikusa. Trwają poszukiwania, czy w IPN jest coś na ten temat - dodał Kieres.
30.12.2004 16:45
Jak podała czwartkowa "Gazeta Wyborcza" Krzysztof Wyszkowski, działacz gdańskiej opozycji i b. sekretarz redakcji "Tygodnika Solidarność", oświadczył, nie podając szczegółów, że kierując swym rządem premier Tadeusz Mazowiecki świadomie tolerował wokół siebie osoby współpracujące z SB. Wśród tych osób wymienił Fikusa - współzałożyciela "Polityki", w latach 80. sekretarza Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w latach 90. - szefa "Rzeczpospolitej". W środę "Rzeczpospolita" zapowiedziała wystąpienie do IPN o udostępnienie jej materiałów archiwalnych zgromadzonych na temat Fikusa.
"Nie czekając na formalny wniosek gazety, poleciłem w środę, by zebrano materiały na temat pana Fikusa, jeśli one są w IPN" - powiedział Kieres. "Zastrzegam, że nie wiem, czy w ogóle coś mamy; będziemy to wiedzieć za kilka dni" - dodał. Wyjaśnił, że dotychczas IPN nie miał wniosku od kogokolwiek o wgląd do akt Fikusa.
Według "GW", Wyszkowski znany jest z publicznego oskarżania ludzi dawnej opozycji o współpracę z SB.