Inżynier Boeinga ujawnia. "Poważną usterkę kadłuba naprawiano siłą"
Producent kultowych Dreamlinerów ma kolejne kłopoty. - W samolotach jest poważna usterka, którą produkcja naprawia siłą - alarmuje jeden z pracowników lotniczego giganta. To kolejne śledztwo dotyczące bezpieczeństwa maszyn Boeinga i kolejna ogromna rysa na wizerunku.
11.04.2024 | aktual.: 11.04.2024 10:44
Sygnalista, Sam Salehpour, inżynier Boeinga, zarzucił, że firma podczas produkcji samolotów 777 i 787 Dreamliner, chcąc przyspieszyć prace, pomijała kluczowe etapy bezpieczeństwa. Jego zdaniem to może prowadzić do katastrofalnych w skutkach awarii. – Widziałem ludzi dosłownie wskakujących na elementy maszyny, aby je dopasować – mówi mężczyzna cytowany przez agencję Reuters.
Salehpour wyjaśnia, że chodzi o mały elementem kadłuba, a problem dotyczy nawet tysiąca samolotów i jest trudny do wychwycenia podczas inspekcji przy odbiorze maszyny.
Zastraszanie w szeregach Boeinga. Czy będą kolejni świadkowie?
Po tym, jak mężczyzna zgłosił nieprawidłowości do Federalnej Administracja Lotnictwa USA (FAA), odpowiedzialnej za bezpieczeństwo w amerykańskiej przestrzeni powietrznej, miał być zastraszany przez współpracowników. Dochodzenie jednak ruszyło, a FAA zachęca pozostałych świadków do składania zeznań.
Jak pisze portal 300gospodarka.pl, śledztwo prowadzi też m.in. Departament Sprawiedliwości USA. Bada on, czy Boeing naruszył ugodę z 2021 r., która uchroniła producenta samolotów przed zarzutami po dwóch śmiertelnych katastrofach B737 MAX w latach 2018 i 2019. Zginęło w nich prawie 350 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lista wypadków i poważnych usterek coraz dłuższa
W ubiegłym miesiącu media informowały o kolejnych "poważnych usterkach" w maszynach Boeinga. Amerykańskie linie lotnicze United Airlines uziemiły prawie 10 samolotów Boeing 737 MAX 9 po tym, jak z jednego z nich, wkrótce po starcie z lotniska w Portland, oderwał się jeden z paneli kadłuba. Podczas inspekcji wykryto "niedokręcone bolce" w wielu panelach tych samolotów.
Lista problemów, incydentów, usterek i śledztw wydłuża się, a akcje amerykańskiego producenta spadają. Obecny dyrektor generalny Boeinga Dave Calhoun zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska przed końcem roku. Jak zauważa CNN, nowe władze giganta będą miały mnóstwo pracy i sporo do naprawy.
Czytaj również: Silnik stanął w płomieniach. Awaryjne lądowanie Boeinga w Miami
Źródło: 300gospodarka.pl/CNN/WP