PolskaInwestor oskarżony o manipulacje zapłaci 5 mln zł?

Inwestor oskarżony o manipulacje zapłaci 5 mln zł?

Nawet 5 lat więzienia i grzywna do 5 mln zł
grozi 48-letniemu inwestorowi Mariuszowi Ż., któremu zarzucono
manipulacje w 2005 r. instrumentami finansowymi na warszawskiej
Giełdzie Papierów Wartościowych.

29.04.2009 | aktual.: 29.04.2009 13:34

Stołeczna policja zakończyła prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie śledztwo. Sprawą zajmowała się także Komisja Nadzoru Finansowego.

Przeciwko mężczyźnie skierowano akt oskarżenia do sądu. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu - powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Pod koniec 2005 r. doszło do gwałtownego wahania kursu kontraktów terminowych na akcje jednej ze spółek notowanych na giełdzie. Wszystko wskazywało na to, że zlecenia składane były na dwóch rachunkach prowadzonych w dwóch różnych domach maklerskich z tego samego adresu IP komputera.

Jak ustalili śledczy, z rachunków tych składane były przeciwstawne zlecenia otwierające pozycje, a następnie zamykające je z limitami znacznie odbiegającymi od kursów odniesienia.

Powodowało to sztuczne kształtowanie się ceny kontraktu terminowego. Zlecenia składane były prawie równocześnie z limitem pozwalającym na wzajemną realizację. Złożenie dyspozycji w ciągu kilku sekund gwarantowało natychmiastowe zawarcie transakcji - informuje policja.

W rezultacie doprowadziło to do sztucznego ustalenia kursu akcji oraz wprowadziło w błąd innych inwestorów co do rzeczywistego popytu, podaży i ceny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)