"Zemsta Stalina" dosięga Putina? Rosja ma nie lada problem

Eksperci ocenili, że w wyniku zmian klimatu w ciągu kilkunastu lat barszcz Sosnowskiego porośnie całą europejską część Rosji. - Rozwija się wróg, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. On jest bardzo niebezpieczny - mówi rolnik Andriej.

Po lewej barszcz Sosnowskiego
Po lewej barszcz Sosnowskiego
Źródło zdjęć: © PAP | SPUTNIK POOL, Tomasz Waszczuk

30.03.2024 | aktual.: 31.03.2024 08:22

Józef Stalin w latach 50. wydał polecenie, by radzieccy naukowcy wybrali rośliny, które produkują dużo biomasy. Najlepiej wypadł barszcz Sosnowskiego - uznano więc, że świetnie sprawdzi się jako wydajna roślina pastewna do produkcji pasz.

Jednak barszcz Sosnowskiego zaczął wypierać z pól rodzime gatunki roślin, a ludzie pracujący przy uprawie doznawali ciężkich poparzeń. Z czasem okazało się, że ten chwast jest nie tylko rośliną inwazyjną - to również roślina parząca. Nie trzeba jej nawet dotknąć, żeby się poparzyć - może się poparzyć już samymi oparami, które wydostają się z niej w gorące dni.

Nie bez powodu więc, po sprowadzeniu jej do Polski , roślinę zaczęto nazywać "zemstą Stalina".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Barszcz Sosnowskiego staje się coraz bardziej charakterystycznym elementem rosyjskiego krajobrazu. Wystarczy wyjechać na rogatki miast, by ujrzeć nieprzebyte chaszcze wysokich roślin z białymi kwiatami porastające pobocza dróg, lasy, brzegi rzek i jezior, pola" - wylicza "Plus Minus".

Chwast pojawia się nawet w Moskwie. Jego nasiona bardzo długo zachowują zdolność wzrostu. - Są jak bomba zegarowa o opóźnionym działaniu - mówi Aleksander Czikin, dyrektor organizacji ekologicznej Chronić Lasy.

- Obliczenia są różne, ale na 1 czerwca 2023 r. Duma podała liczbę prawie 300 tys. hektarów. My, eksperci, kierujemy się szacunkami przedstawionymi przez regiony i uważamy barszcz za realny problem dla gospodarki i działalności gospodarczej - dodaje w rozmowie z gazetą Czikin. W rosyjskich mediach społecznościowych już nie brakuje zdjęć poparzonych przez chwast Rosjan. - Rozwija się wróg, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. On jest bardzo niebezpieczny - alarmuje na nagraniu Antybarszczu, cytowanym przez "Plus Minus", rolnik Andriej.

Badacze wskazują, że w latach 2040-2060 chwast zajmie całą europejską część Rosji. - Badania naukowe (...) pokazują, że z wyjątkiem północnej części terytorium Rosji, będą warunki przyjazne dla rozprzestrzeniania się barszczu. Badania genetyczne dowodzą, że roślina szybko adaptuje się do nowych warunków - wyjaśnia dr Konrad Prandecki, badacz z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

A to oznacza poważne problemy dla Rosji - ze spadkiem cen gruntów włącznie i kosztem leczenia poparzonych ludzi. Do tego przepadną żyzne ziemie rolne na południu. - Już teraz w samym obwodzie leningradzkim chwast zajął 16 tys. ha - dodaje Czikin.

Jak rozpoznać barszcz Sosnowskiego?

Gatunek ten uznawany jest za jedną z największych roślin zielnych na świecie osiągającą nawet do 3-5 metrów wysokości, zaś szerokość rozety liściowej do 2m i grubość łodygi może osiągać nawet do 12 cm. Barszcz Sosnowskiego należy do rodziny baldaszkowatych przypominając wyglądem koper z charakterystycznymi białymi kwiatami zebranymi w duży baldach i łodygami pokrytymi purpurowymi plamkami.

Objawy kontaktu z barszczem Sosnowskiego

W soku i w olejkach eterycznych barszczu Sosnowskiego występują substancje toksyczne (furanokumaryny), które pod wpływem promieniowania słonecznego powodują zmiany skórne przypominające oparzenia (wysypki, zaczerwienienia, opuchlizna, owrzodzenia), a objawy pojawiają się od kilku do kilkunastu godzinach po bezpośrednim kontakcie.

Wśród objawów u osób mających kontakt z barszczem wymienia się: nudności, wymioty, bóle głowy, a także obrażenia układu oddechowego, oczu, a nawet wstrząs anafilaktyczny. Wskazuje się również na możliwość wpływu toksycznych związków na powstawanie nowotworów skóry.

Toksyczności barszczu Sosnowskiego sprzyja wilgoć i wysoka temperatura powietrza, zatem należy uważać szczególnie latem. Ponadto warto wiedzieć, że do poparzeń może dojść nawet bez bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego, gdyż wydzielane przez niego olejki eteryczne mogą unosić się w powietrzu nawet na odległość kilkunastu metrów.

Występowanie barszczu Sosnowskiego w Polsce można sprawdzić na mapie udostępnionej na stronie internetowej - mapa.barszcz.edu.pl.

Źródło: "Rzeczpospolita", GIS

Wybrane dla Ciebie