Trwa ładowanie...

Interwencja radnych PiS. Nie podobała im się akcja miejskiej biblioteki

Dwaj radni PiS z powiatu piaseczyńskiego w specjalnym piśmie sprzeciwiają się działaniom miejskiej biblioteki z okazji Halloween. Czego oczekują?

Interwencja radnych PiS. Nie podobała im się akcja miejskiej biblioteki
Pawel WodzynskiInterwencja radnych PiS. Nie podobała im się akcja miejskiej biblioteki Pawel WodzynskiFot: Pawel Wodzynski
d1xlh9a
d1xlh9a

Jak informuje "Przegląd Piaseczyński", Biblioteka Publiczna w Piasecznie znów znalazła się "na cenzurowanym". Zaczęło się od wpisu na stronie internetowej biblioteki.

"31 października w Ameryce obchodzony jest Halloween. To święto już w latach 90. przywędrowało do Polski i z każdym rokiem robi się coraz bardziej popularne. Badacze podkreślają jego europejskie korzenie i zbliżoną formę do dożynkowych festiwali połączonych z czczeniem zmarłych. W naszych bibliotekach proponujemy wystawki nawiązujące do tego święta. Przygotowaliśmy nie tylko ciekawe książki z literatury grozy, lecz także pozycje lżejsze, a niemniej ciekawe. Mamy też piękne jesienne dekoracje z dynią jako motywem przewodnim. Zapraszamy!" - brzmiało ogłoszenie.

To nie spodobało się radnym PiS. W piśmie Sergiusza Muszyńskiego i Michała Grzesło można przeczytać, że "Halloween atakuje święte i duchowe wartości przez diabelskie intencje za pośrednictwem obrazów okultystycznych"

Czego chcą radni?

"Działając w ramach powierzonych nam przez mieszkańców mandatów radnych powiatu piaseczyńskiego, pragniemy wyrazić ogromny niepokój w związku z propagowaniem przez Bibliotekę Publiczną w Piasecznie obcego polskiej kulturze święta Halloween" - napisali.

d1xlh9a

Radni argumentują, że "jest to święto antychrześcijańskie, a poprzez promocję takich treści, Biblioteka Publiczna łamie zasadę bezstronności światopoglądowej instytucji publicznych".

Chcą deklaracji, że taka działalność nie będzie mieć miejsca w kolejnych latach.

W rozmowie z gazeta.pl, Łukasz Krzysztof Załęski, dyrektor biblioteki powiedział, że "łatwo jest czegoś zakazywać, a trudniej wyjaśniać i tłumaczyć, na czym dane wydarzenie czy sytuacja polega i jak ją rozumieć". "Mamy świadomych czytelników biblioteki i ci, którzy nie czują tego tematu, po prostu nie skorzystają z tego" - dodał.

Przebiegła strategia PiS ws. kar dla Polski. "To jest po prostu głupie"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1xlh9a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xlh9a
Więcej tematów