Trwa ładowanie...
10-05-2006 14:09

Interwencja: Megapromocja czyli komputer z procesorem, którego nie ma


W ulotkach promocyjnych kilku działających na polskim rynku sieci supermarketów pojawiły się kilka dni temu komputery PC, wyposażone w procesory Pentium pracujące z częstotliwością... 5,3 GHz. Laikom oferta może wydać się bardzo atrakcyjna - zestaw komputerowy wyceniono na 2,5 tys. zł. Problem w tym, że takiego układu nie ma jeszcze na rynku. Autorzy ulotek reklamowych najwyraźniej uznali, że skoro CPU w komputerze jest dwurdzeniowy, to aby przedstawić jego szybkość należy pomnożyć deklarowaną przez producenta prędkość x2. Problem w tym, że takie wyliczenie jest zupełnie bezpodstawne i zafałszowuje rzeczywistą wydajność procesora. "Podanie w ulotce reklamowej cech wyrobu nie odpowiadających rzeczywistości jest czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy polegającym na wprowadzeniu klienta w błąd mogącym przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru", twierdzi Leszek Tokarski, prawnik Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.
O nietypowej ofercie supermarketów poinformowali nas Czytelnicy, za pośrednictwem naszego systemu interwencyjnego - http://www.pcworld.pl/interwencje/: "Dziś widziałem na bilbordzie reklamę komputera sprzedawanego w Carrefourze. Jest w reklamie napisane, że procesor jest taktowany z częstotliwością 5,3 GHz - co jest oczywistą nieprawdą. W sklepie można poczytać, że jest to dwurdzeniowy Pentium taktowany z częstotliwością 2,66GHz..." - napisał jeden z internautów ( nazwisko do wiadomości redakcji ).

Interwencja: Megapromocja czyli komputer z procesorem, którego nie ma
d13014h
d13014h
Carrefour oferuje komputer z procesorem 5,3 GHz
Źródło: Carrefour oferuje komputer z procesorem 5,3 GHz

Komputer sprzedawany w sieci Carrefour sygnowany jest marką NTT System - w pierwszej kolejności postanowiliśmy więc skontaktować się z przedstawicielami tej firmy. Od Marcina Bogusza z NTT dowiedzieliśmy się, że autorem ulotki i plakatów reklamujących komputer jest supermarket i to najprawdopodobniej jego pracownicy odpowiedzialni są za oczywisty błąd. "Nie zwykliśmy podawać w materiałach reklamowych nieprawdziwych informacji - komputer, o którym mowa, wyposażony jest w procesor taktowany zegarem 2,66 GHz i tak powinien być opisany. Jesteśmy tak samo zaskoczeni jak Pan i klienci i tak samo czujemy się pokrzywdzeni z powodu sposobu przedstawiania zegara CPU. Z punktu widzenia Kodeksu Handlowego sprzedającym i podającym ofertę jest Carrefour i odpowiada za podawane informacje. NTT System sprzedał do CF ok. 500 zestawów podając w ofercie właściwe parametry i nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności w tej sprawie. Oczywiście ze swej strony wystosujemy do Carrefour Polska pismo żądające wyjaśnienia za
naruszenie dobrego wizerunku znaku firmowego NTT"
- tłumaczy przedstawiciel NTT System.

Błąd do usunięcia

"Jeśli okaże się, że nasze materiały reklamowe zawierają błąd, to zostanie on oczywiście jak najszybciej usunięty" - powiedziała nam z kolei Marta Walasik, asystentka rzecznika prasowego sieci Carrefour Polska. "Sprawa została już przekazana pracownikom odpowiedzialnym za ofertę komputerową i jest aktualnie wyjaśniania" - mówi przedstawicielka supermarketu. Próbowaliśmy też dowiedzieć się, jak firma zamierza potraktować klientów, którzy kupili komputer w przeświadczeniu, że jego sercem jest CPU 5,3 GHz, zaś później zorientowali się, że maszyna wyposażona jest w procesor o połowę wolniejszy. "Gdyby okazało się, że klient otrzymał towar niezgodny z umową, to oczywiście zajmiemy się tą sprawą i wynagrodzimy mu ewentualną stratę" - zapewniła nas Marta Walasik. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, że ulotki nie będą podstawą do takiej reklamacji - ponieważ w większości przypadków nie stanowią one ofert handlowych w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Reklamacja będzie możliwa, jeśli błędna informacja o
procesorze podana zostanie na fakturze.

"Peceta" z CPU, którego nie ma, znajdziemy również w ofercie sieci Geant. Na ulotce - drobnym drukiem - znajduje się jednak informacja, iż chodzi o procesor z dwoma rdzeniami.
Źródło: "Peceta" z CPU, którego nie ma, znajdziemy również w ofercie sieci Geant. Na ulotce - drobnym drukiem - znajduje się jednak informacja, iż chodzi o procesor z dwoma rdzeniami.

Aleksander Stuglik, prawnik ze spółki prawniczej B. Żuradzka Kancelaria Prawna Sp.K., wyjaśnia, że zarówno ulotki reklamowe, jak i reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób w myśl artykułu 71. KC traktuje się nie jako ofertę lecz zaproszenie do zawarcia umowy. Klient, który zakupiłby komputer z tak podaną specyfikacją techniczną i odkrył później, że nie jest ona zgodna z prawdą, mógłby dochodzić roszczeń z ustawy o sprzedaży konsumenckiej ( doprowadzenie komputera do stanu zgodnego z umową ) - ale pod warunkiem, że nie otrzymał przed zakupem informacji, iż faktyczna konfiguracja komputera jest inna. Może też wystąpić o odszkodowanie, jeżeli wykaże, że poniósł szkodę.

d13014h

Podobną ofertę znaleźliśmy również na stronie internetowej supermarketu Geant ( aczkolwiek w tym przypadku nie dotyczy ona komputera firmy NTT Systems ) - rzeczniczka tej firmy poinformowała nas, że sprawa jest aktualnie wyjaśniania i wkrótce zostaniemy poinformowani, skąd wzięły się błędy w ofercie. Przyznać jednak trzeba, że w ulotce sieci umieszczono informację ( drobnym drukiem ), że w ofercie mowa jest o procesorze pracującym z nominalną prędkością 2,66 GHz ).

Najszybszy procesor świata w Carrefourze

Na reklamach prasowych oraz bilbordach widnieje jak byk - procesor Pentium D 5,3 GHz. Nie da się ukryć, że Carrefour i Geant wyprzedzili samego Intela, który z pewnością nie powstydziłby się układów o tak wysokiej częstotliwości taktowania. Ba, być może nie byłoby nawet procesorów dwurdzeniowych tego producenta, a jeśli już by się pojawiły to z pewnością w późniejszym czasie. Dlaczego? Intel po kilku latach promowania NetBurst przyznał, że nie było to rozwiązanie najlepsze z możliwych. Owszem, procesory Pentium 4 miały i wciąż mają dobrą wydajność, jednak doszły już do granicy swoich możliwości technologicznych, związanych ściśle z częstotliwością taktowania. NetBurst to dobry pomysł, jednak tylko wtedy, gdy procesor taktowany będzie bardzo szybko - z pewnością 5,3 GHz z supermarketu by mu bardzo pomogło. Zatrzymaliśmy się na 3,8 GHz, a przecież jeszcze dwa lata temu zapowiadano na tej samej konferencji IDF, że procesory w 2006-2007 roku osiągną częstotliwość 10 GHz. Niestety, okazało się to niemożliwe z
różnych względów - materiałowych i przede wszystkim energetycznych. Okazuje się że supermarket potrafi! ; ) Być może specjaliści z Carrefour i Geant powinni zgłosić się ze swoimi pomysłami do speców z Intela i w ten sposób wpłynęliby na rozwój mikroprocesorów w najbliższych latach.

Koniec żartów

Można się pośmiać z reklamy sieci handlowej lecz sprawa ta wcale zabawna nie jest. Nie dalej niż wczoraj sąsiad jednego z naszych redakcyjnych kolegów spierał się z nim, że "promocyjny" komputer rzeczywiście ma taki procesor i jest rewelacyjnie wydajny. Osoby orientujące się w tematyce komputerowej doskonale wiedzą, że procesorów zarówno AMD jak i Intela o tak wysokich częstotliwościach taktowania nie ma. Ze znanych nam informacji wynika, że aktualnie rekord świata w podkręcaniu procesorów należy do japońskiego fanatyka, który Pentium 4 670 J podkręcił do 7,132 GHz i chłodził go ciekłym azotem. Oczywiście procesor taki nie nadawał się do normalnej pracy, choć kilka testów udało się na nim wykonać. Oferowany przez Carrefour komputer wyposażony jest w najtańszy i najwolniejszy procesor dwurdzeniowy Intel Pentium D 805, którego taktowanie wynosi 2,66 MHz. Sieć handlowa ewidentnie wprowadza klientów w błąd podając w reklamach taktowanie 5,3 GHz. Nawet gdyby do sprawy podeszła z większą rozwagą i napisała że
procesor Intel Pentium D 805 o wydajności odpowiadającej dwóm procesorom jednordzeniowym Pentium 4 taktowanym z częstotliwością 2,66 GHz to także byłoby to kłamstwo. Uzyskanie podwójnej wydajności tylko i wyłącznie dzięki dodaniu drugiego rdzenia w rzeczywistości nie jest realne. Zawsze komunikacja wewnętrzna pomiędzy rdzeniami wpływa na obniżenie wydajności. Aktualnie procesorem taktowanym z najwyższą częstotliwością jest Pentium 4 670J pracujące z taktowaniem 3,8 Hz. Najszybciej taktowany procesor AMD - Athlon FX-57 pracuje z kolei z częstotliwością 2,8 GHz. Komputery z błędami

Warto przy tej okazji wspomnieć, że umieszczenie na ulotkach reklamujących komputery błędnych informacji nie jest zjawiskiem nowym - swego czasu głośna była sprawa spółki Komputery, której informacje reklamowe wprowadzały w błąd klientów ( szczególnie częste były przypadki informowania w ulotkach, że wraz z komputerem w określonej cenie nabywca dostaje monitor i system Windows - podczas gdy w rzeczywistości trzeba je było dokupić ). W tym przypadku sprawa zakończyła się wszczęciem postępowania przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurenta - "Zdaniem UOKiK, ulotka spółki może wprowadzać w błąd, zwłaszcza co do ceny oferowanego komputera, jego parametrów oraz dodatkowych akcesoriów. Wątpliwości Urzędu budzi przede wszystkim słabo widoczna - ze względu na drobny druk - informacja, że przedstawione elementy komputera oraz oprogramowania są tylko przykładami" - tłumaczą przedstawiciele Urzędu.

d13014h

Warto przy tej okazji wspomnieć, że kategoria komputerów i sprzętu RTV od lat zajmuje wysokie miejsce w rankingu najczęściej reklamowanych przez klientów towarów. O tym niepokojącym zjawisku pisaliśmy swego czasu m.in. w tekście "Przeczytajcie mi moje prawa!". - http://www.pcworld.pl/news/76963.html "Skargi konsumentów dotyczą z reguły wadliwości sprzętu bądź poszczególnych jego części/podzespołów, sprzedaży produktów ( zwłaszcza części komputerowych ) 'starych' pod względem technologicznym i niedostarczania instrukcji w języku polskim" - tłumaczył w ramach komentarza do powyższego tekstu Łukasz Wroński z Departamentu Polityki Konsumenckiej UOKiK.

Nasze interwencje

Nie tak dawno zajmowaliśmy się podobną sprawą, związaną z podaniem przed sklep nieprawdziwej informacji o jednej z cech produktu. W tym przypadku chodziło o cechę wyjątkowo istotną - cenę. Do naszej redakcji dotarł e-mail od oburzonego klienta sklepu Komputronik, który złożył zamówienie na zakup laptopa w figurującej na stronie sklepu cenie 449 zł. Do transakcji nie doszło, gdyż rzeczywista cena komputera okazała się 10-krotnie wyższa. Pierwotna, bardzo niska cena, widoczna przez pewien czas w ofercie, była - zdaniem przedstawicieli sklepu - wynikiem błędu oprogramowania. Więcej informacji na ten temat znaleźć można w tekście "Kupujesz w e-sklepie, zatrudnij adwokata?" - http://www.pcworld.pl/news/92278.html.Przypominamy naszym czytelnikom: jeśli tylko zdarzy się sytuacja, która Waszym zdaniem będzie wymagała interwencji, to warto dać nam sygnał w tej sprawie. Kupiłeś wadliwy sprzęt a sprzedawca nie chce uznać gwarancji? Znalazłeś w Sieci coś co Cię
zaniepokoiło? Zawiodłeś się na usługodawcy, partnerze, sklepie internetowym? Czujesz się oszukany, zawiedziony? Toczysz samotną walkę? Pomóż sobie i innym - zgłoś problem!

Nasze Interwencje skupiają się na sprawach, które niepokoją i bulwersują. Piętnujemy w nich arogancję, złą wolę, zwykłą głupotę i absurdy codziennego życia użytkowników nowych technologii. Komentujemy nadzwyczajne sytuacje i zdarzenia. Wyjaśniamy wątpliwości. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w dziale Interwencje PC World Komputer Online. - http://www.pcworld.pl/interwencje/

d13014h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13014h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj