Interpol zawiesza list gończy za Wiktorem Janukowyczem
Interpol nieoczekiwanie zawiesił obowiązywanie międzynarodowego listu gończego, nakazujący ściganie byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Władze Ukrainy zapewniły jednak, że zrobią wszystko, by wrócił on do kraju i stanął przed sądem.
Interpol wydał międzynarodowy list gończy za zbiegłym z kraju Janukowyczem w styczniu. W rozmowie z AFP przedstawiciele agencji powiedzieli, że nakaz zatrzymania byłego prezydenta został wycofany aż do wydania nowych instrukcji w tej sprawie.
Według prokuratury generalnej Ukrainy oznacza to zapewne, że kolejna decyzja w sprawie listu gończego zapadnie podczas "następnego posiedzenia władz Interpolu, które powinno się odbyć 23-25 września" - pisze AFP.
- To zła wiadomość, która dowodzi, że dokumenty dostarczone przez stronę ukraińską zostały źle przygotowane (...) i nie dowiodły winy Janukowycza - powiedział były szef biura Interpolu na Ukrainie Kyryło Kulikow.
- Janukowycz jest bogaty i może sobie pozwolić na zatrudnienie całego sztabu adwokatów, którzy doszukają się niedociągnięć w dokumentach złożonych przez Ukrainę. Wszystko teraz zależy od kompetencji strony ukraińskiej, ale w tej sprawie jestem nastawiony sceptycznie - dodał Kulikow.
Broniąca Janukowycza londyńska kancelaria Joseph Hage Aaronson wydała komunikat, w którym twierdzi, że decyzja Interpolu została podjęta, ponieważ "oskarżenia kryminalne, wniesione przez nowe władze ukraińskie przeciw prezydentowi Janukowyczowi, stanowią element kampanii prześladowań politycznych, jaka jest przeciw niemu prowadzona".
Ukraina wystąpiła z wnioskiem o poszukiwanie polityków z ekipy obalonego szefa państwa jeszcze w marcu ubiegłego roku. Międzynarodowe listy gończe rozesłano też za: starszym synem Janukowycza, Ołeksandrem, byłą minister zdrowia Raisą Bohatyriową, byłym ministrem finansów Jurijem Kołobowem oraz byłym prezesem koncernu telekomunikacyjnego Ukrtelekom, Heorhijem Dzekonem.
Od ucieczki z Ukrainy w lutym ubiegłego roku Janukowycz ukrywa się w Rosji.
W kwietniu minionego roku prokuratura generalna Ukrainy ogłosiła, że Janukowycz występuje w prowadzonych przez nią śledztwach jako podejrzany o stworzenie organizacji terrorystycznej, której działalność doprowadziła do masowego zabójstwa ludzi podczas demonstracji w Kijowie.