Internista, ortopeda i rehabilitanci - gwardia premiera
W piątek rano premier Leszek Miller wychodzi ze szpitala na przepustkę. W podróży do Brukseli będą mu towarzyszyć: internista, ortopeda i dwóch rehabilitantów - powiedział dr Marek Durlik, dyrektor szpitala MSWiA. Dodał, że w czwartek, po powrocie z posiedzenia rządu, premier czuł się na tyle dobrze, że przyjmował gości.
12.12.2003 | aktual.: 28.05.2018 14:51
Przed wyjazdem na wieczorne posiedzenie rządu premier pytany przez dziennikarzy jak się czuje, odpowiedział lakonicznie: "tak sobie". Na spotkanie w Radzie Ministrów dotarł na wózku inwalidzkim.
Według dr Durlika Leszek Miller będzie mógł samodzielnie poruszać się w Brukseli. Po powrocie, w zależności od samopoczucia wróci na szpitalny oddział, lub będzie poddawany tylko rehabilitacji.
"Zabiegi w komorze kriogenicznej przynoszą rewelacyjne wyniki u pana premiera. Wraca do zdrowia po ciężkim wypadku szybciej niż się spodziewaliśmy" - poinformował dr Marek Durlik. W szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej pozostaje minister Aleksandra Jakubowska. W piątek po raz pierwszy od ubiegłotygodniowej katastrofy śmigłowca wstanie z łóżka.