Internetowe dzienniki szkolne
W komputerach a nie w tradycyjnych dziennikach szkolnych mają być odnotowywane niebawem postępy uczniów tarnowskich szkół. Stanie się to po wdrożeniu systemu Edu-net - powiadamia "Gazeta Krakowska".
19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 08:13
W Krakowie internetowe dzienniki wprowadziło już kilka szkół. Umożliwiają rodzicom wgląd w oceny i nieobecności na lekcji, bez konieczności przychodzenia do szkoły. Dyrektor XVI LO w Krakowie chce także, by niektóre informacje rodzice mogli otrzymywać SMS-em.
Urzędnicy w Tarnowie wybrali firmę, która zajmie się pierwszym etapem wdrożenia systemu. Będzie polegał na połączeniu Urzędu Miasta, punktów bibliotecznych i szkół wirtualną siecią. Chodzi o to, żeby stopniowo były wycofywane papierowe dokumenty - objaśnia dyr. Stanisław Świerczek. Najpierw między urzędem a szkołami. Później także mieszkańcy będą mogli za pośrednictwem internetu załatwić urzędowe sprawy.
Ci, którzy nie mają własnych komputerów, będą mogli skorzystać z biblioteki. W jej filiach zostanie przygotowanych kilkanaście stanowisk. System powinien zacząć działać wiosną. Na pierwsze podsumowania przyjdzie czas za rok. Dopiero później nauczyciele tarnowskich szkół zostaną wyposażeni w laptopy. W nich będą odnotowywali oceny uczniów. Dostęp do tych danych będą mieli rodzice.
Z wirtualnych rozwiązań nie cieszą się uczniowie. Nie mamy szans, by coś teraz przed dorosłymi ukryć - mówi Anna Solarz z trzeciej klasy XVI LO.
Krakowscy uczniowie mogą na razie spać spokojnie. Na wprowadzenie takich rozwiązań we wszystkich szkołach na razie się nie zanosi. _ Dyrektorzy szkół mają mieszane uczucia wobec dzienników internetowych_ - zauważa Jan Żądło, wicedyrektor Wydziału Edukacji UM w Krakowie. Po pierwsze nie wszyscy rodzice mają dostęp do komputera, po drugie, jeśli będą dostawać takie informacje do domu, zrezygnują z kontaktów z wychowawcą.
Program, który obsługuje internetowe dzienniki w XVI LO, bezpłatnie udostępniła Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Coraz więcej placówek z Podkarpacia i Krakowa jest nim zainteresowanych. Coraz więcej szkół chce być nowoczesnymi jednostkami, które potrafią ułatwić sobie funkcjonowanie - podkreśla Andrzej Niedziałek, kierownik sekcji aplikacji w WSIiZ.