Internauci wyśledzili Bartosza Donarskiego, który skatował szczeniaka. Jest w Szkocji
Przerażające zachowanie Bartosza Donarskiego z Chełmży, który skatował szczeniaka, oburzyło internautów. Choć to prokuratura i policja zajęły się jego poszukiwaniem, udało się go wyśledzić użytkownikom sieci.
Czteromiesięczny szczeniak Fijo dochodzi do siebie pod okiem weterynarzy z kliniki rehabilitacyjnej. Miesiąc temu trafił tam skatowany przez Bartosza Donarskiego z Chełmży. Za mężczyzną wydano list gończy - informowaliśmy w piątek w WP. Na stronie internetowej kujawsko-pomorskiej policji można znaleźć zdjęcie i rysopis mężczyzny. Internauci błyskawicznie ruszyli do akcji.
Mężczyznę wyśledzono w Szkocji, a znalezisko internautów nagłośniła Agnieszka Gozdyra - dziennikarka Polsat News i znana miłośniczka zwierząt. "Szukacie Państwo listem gończym tego typa. Pobił szczeniaka i doprowadził go do paraliżu. Internauci go namierzyli - jest w Szkocji. Oto jego miejsce pracy. Co dalej z tym Państwo zrobią?" - pisała Gozdyra do Mariusza Ciarki, rzecznika Policji. Później poinformowała, że ustalenia internautów zostały już przekazane policji z Bydgoszczy, która szuka podejrzanego.
Rzecznik policji zapewnił, że policja poważnie potraktuje te doniesienia. "Dobry przykład, który pokazuje siłę portali społecznościowych, listów gończych, ale przede wszystkim, jak ważna jest współpraca Policji ze społeczeństwem, zwłaszcza w takich sprawach. „Nasze oczy i uszy to właśnie uczciwi obywatele”" - napisał Mariusz Ciarka.