11 kwietnia Sejm uchwalił nową ordynację wyborczą. Ustawa znajduje się teraz u prezydenta, który ma 21 dni na podjęcie decyzji czy ją podpisze. W środę w wywiadzie dla radia RMF FM, Aleksander Kwaśniewski powiedział, że prawdopodobnie zawetuje ustawę, choć nie jest to jeszcze przesądzone. Nowa ustawa zmienia zasady finansowania partii - miałyby być one finansowane głównie z budżetu państwa - oraz zmienia zasady przeliczania głosów na mandaty według metody promującej małe i średnie ugrupowania.
Wirtualna Polska zapytała Internautów, czy prezydent powinien zawetować nową ordynację wyborczą. 58% ankietowanych uważa, że tak. Przeciwnicy weta to 32%. Tylko 10% nie miało zdania w tej sprawie.
Przeciwnik nowej ordynacji, podpisujący się %def% napisał: _ obecna metoda przeliczania głosów sprawdziła się w naszej "demokracji" kilkakrotnie. Kiedy AWS była dużą partią, wszystko było w porządku. Oni już nawet nie próbują kryć swojej zachłanności. Cogito dodał, że _AWS nie przeszkadzała ordynacja dokąd była to duża partia. Teraz, kiedy już są partią "kanapową", chcą załapać jak najwięcej. Zgodnie z zasadą "TKM".
Przeciwnego zdania jest Piotr Yoho. Według niego, _ nowa ustawa jest uczciwsza i szanuje podstawowe założenia demokracji. Zdaniem Jacke, jeśli prezydent nie podpisze ordynacji to pokaże, że _przedkłada ochronę interesów politycznych jego partii, nad praworządność.
Niektórzy z Internautów wyrazili opinię, że nie można pod koniec kadencji Sejmu tworzyć "swojej" nowej ordynacji. Internauta podpisany polityk zwrócił uwagę, że przecież nie na tym polega demokracja. (mk)
