Interesy Hojarskiej sięgnęły bruku
Posłanka Samoobrony Danuta Hojarska mieszka w Lubieszewie pod Nowym Dworem Gdańskim (woj. pomorskie). W zeszłym roku firma Necso remontowała odcinek pobliskiej drogi krajowej nr 7 z Warszawy do Gdańska. Postanowiła poprowadzić objazd przez wieś, ale na to nie chcieli zgodzić się jej mieszkańcy - informuje "Nowy Dzień".
Nasza droga była kompletnie nieprzystosowana do takiego natężenia ruchu. Baliśmy się potrąceń pieszych i tego, że we wsi zaczną pękać budynki - mówi sołtys Halina Rutkowska. W końcu daliśmy się przekonać, bo firma obiecała nam remont istniejącej drogi i budowę chodników. W tych rozmowach pośredniczyła pani Hojarska i bardzo się w nie zaangażowała.
Teraz wieś czuje się oszukana, bo chodniki nie zostały zrobione, a droga po zlikwidowaniu objazdu jest w gorszym stanie niż przed remontem. Na zorganizowaniu objazdu zyskała za to Danuta Hojarska. W sierpniu 2005 r. na posesji pani poseł zjawiła się ekipa, która na podwórku przed jej domem położyła kostkę brukową. To byli ludzie z południa Polski - mówi informator gazety. Na sobie mieli kamizelki z napisem Necso.
Informację tę potwierdził również jeden z pracowników Necso zatrudniony na kierowniczym stanowisku. W firmie głośno się mówiło o nieoficjalnej umowie między Danutą Hojarską a dyrekcją budowy - twierdzi pracownik Necso.
Ja mam na wszystko rachunki - twierdzi Hojarska. Kostkę kładła firma z Wielkopolski, Budmet lub Budmex.
Po kilku godzinach zapewniała, że zaszła pomyłka. Prace na jej posesji prowadziła firma Mursztyl, a nie Budmet czy Budmex. Nie chciała jednak dać namiarów tej firmy ani pokazać rachunków za materiały i wykonanie - pisze "Nowy Dzień". (PAP)