PolitykaInny Ojciec Mateusz. Tak dzisiejszy odcinek widzą internauci

Inny Ojciec Mateusz. Tak dzisiejszy odcinek widzą internauci

Dziś TVP wyemituje odcinek serialu "Ojciec Mateusz", który od wczoraj wzbudza ogromne kontrowersje. Według medialnych doniesień ma w nim pojawić się uchodźca, który zostanie posądzony o podłożenie ładunku wybuchowego na placu zabaw.

Inny Ojciec Mateusz. Tak dzisiejszy odcinek widzą internauci
Źródło zdjęć: © East News | Michal Kosc

Tę rolę miał zagrać Mikołaj Woubishet, który jednak wycofał się. Na facebookowym profilu wytłumaczył swoją decyzję: "Mimo, że grałem już w serialach kilka razy przybyszów z najodleglejszych zakątków świata, to nigdy nie dostałem propozycji roli, która w moim odczuciu bazuje na bolesnym stereotypie złego muzułmańskiego uchodźcy. Nie chciałem firmować tego swoją twarzą, bo się zwyczajnie z tym nie zgadzam".

Chodzi o zajawkę do dzisiejszego odcinka. Brzmi ona następująco: "do Sandomierza mają przybyć cztery arabskie rodziny. Mieszkańcy są zaniepokojeni. Tymczasem na placu zabaw dla dzieci wybucha petarda domowej roboty. To zamach terrorystyczny czy chuligański wybryk?"

Tymczasem na Twitterze dużą popularnością cieszy się hasztag #InnyOjciecMateusz. Internauci zamieszczają pod nim żartobliwe alternatywne scenariusze "Ojca Mateusza". Wybraliśmy kilka wpisów, które cieszą się największą popularnością.

Część twitterowiczów żartuje, że aktora Artura Żmijewskiego, w odtwórcę głównej roli, może zmienić polityk PiS Ryszard Czarnecki - wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, który może wkrótce stracić stanowisko za porównanie Róży Thun do szmalcownika.

Część internautów żartuje, że ojca Mateusza mógłby zastąpić ojciec Tadeusz. To nawiązanie do przypomnianej niedawno sprawy "przekazania" przez bezdomnego z Warszawy dwóch samochodów Tadeuszowi Rydzykowi.

W sprawie pojawia się również Mateusz Kijowski. Były lider Komitetu Obrony Demokracji znany jest m.in. z problemów z alimentami.

Internauci sugerują również, by w alternatywnym odcinku pojawił się wątek myśliwych. Chodzi o nowe uprawnienia, które nadali im posłowie w tym m.in. grzywny za przeszkadzanie w polowaniach i częstym myleniem ludzi ze zwierzętami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)