5‑latek zginął na miejscu. Włoscy influencerzy nagrywali "wyzwanie"

Tragiczny wypadek na przedmieściach Rzymu. W zderzeniu dwóch samochodów zginął 5-letni chłopiec, a jego matka i siostra trafiły do szpitala. Pasażerowie drugiego z aut brali udział w internetowym wyzwaniu.

W wypadku zginął 5-letni chłopiec
W wypadku zginął 5-letni chłopiec
Źródło zdjęć: © Pixabay, Twitter
Adam Zygiel

W środę po południu na obrzeżach Rzymu zderzył się samochód smart z luksusowym Lamborghini. Mniejsze prowadziła 30-letnia kobieta, która wiozła dwójkę swoich dzieci - 5-letniego syna i 3-letnią córkę. Chłopiec zginął, a jego matka i siostra trafiły do szpitala.

Drugim autem jechało pięć osób - to YouTuberzy oraz TikTokerzy z grupy TheBorderline, którzy chcieli sprostać internetowemu wyzwaniu polegające na jechaniu 50 godzin autem powyżej dozwolonej prędkości. Akcję relacjonowali w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minister mówi o "głupocie"

Jeden z pasażerów tego auta, którego w internecie śledzi 600 tys. osób, opublikował post, w którym podkreślał, że to nie on prowadził samochód. Złożył kondolencje rodzinie 5-latka, który zginął w wypadku.

Minister transportu Włoch Matteo Salvini napisał, że "mógłby zaproponować nowe przepisy na autostradach". "Ale w obliczu głupoty, która przeradza się w tragedię, nie możemy nic zrobić" - napisał.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)