Inflacja w Polsce spada. Tusk skomentował nowe dane
Inflacja w Polsce w lipcu spadła do 3,1 proc. Donald Tusk w mediach społecznościowych skomentował te dane, podkreślając znaczenie zmian politycznych. Padły mocne słowa.
Co musisz wiedzieć?
- Inflacja w Polsce: W lipcu 2025 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,1 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, co oznacza spadek z 4,1 proc. w czerwcu.
- Reakcja Donalda Tuska: Premier Tusk odniósł się do tych danych, podkreślając, że zmiany polityczne były kluczowe dla poprawy sytuacji gospodarczej.
- Cel NBP: Po raz pierwszy od dłuższego czasu inflacja mieści się w przedziale celu Narodowego Banku Polskiego.
Jak Tusk komentuje spadek inflacji?
Premier Donald Tusk zareagował na najnowsze dane o inflacji, które wskazują na jej spadek do 3,1 proc. w lipcu. W swoim wpisie na platformie X podkreślił, że zmiany polityczne były niezbędne, aby uwolnić polskie rodziny od rosnących cen. - "Inflacja ostro w dół! Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny" - napisał Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk ustąpi Sikorskiemu? "Nie można wykluczyć"
Co oznacza spadek inflacji dla polskiej gospodarki?
Spadek inflacji do poziomu 3,1 proc. jest pierwszym od dawna przypadkiem, gdy wskaźnik ten mieści się w przedziale celu NBP. To dobra wiadomość, bo na wysokie ceny Polacy narzekali już od dawna.
Jakie są dalsze plany rządu?
Premier przy okazji wspomniał również o innych kwestiach. Zaznaczył, że rząd, który powstał po wyborach w 2023 roku, poradził sobie też z dwoma poważnymi problemami.
"Uwolniliśmy Polskę od organizowanego odgórnie przez Kaczyńskiego i Morawieckiego masowego napływu migrantów i wszechobecnej korupcji" - napisał Donald Tusk. "Po to wygraliśmy wybory 15 X" - podkreślił.
Przeczytaj również: Zaatakował policjantów w Sosnowcu, nie żyje. "Tam nie było możliwości"
Źródło: Onet, X.com