Indonezyjczycy przeciwko cenom paliw

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.

Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić uczestników demonstracji studentów w Dżakarcie. Blisko 1000 osób, wstrząśniętych niedawną śmiercią studenta po jego aresztowaniu, paliło opony i rzucało kamieniami w kierunku komisariatu policji. Demonstrujący przed gmachem parlamentu domagali się również cofnięcia wprowadzonej w ostatnim miesiącu podwyżki cen paliw o 30 procent.