ŚwiatIndonezja: mężczyzna powiązany z ISIS dokonał zamachu

Indonezja: mężczyzna powiązany z ISIS dokonał zamachu

Mężczyzna powiązany z tzw. Państwem Islamskim zdetonował bombę i podpalił budynek w Bandungu, na zachodzie indonezyjskiej wyspy Jawa. Według szefa krajowej policji, mężczyzna domagał się uwolnienia z więzień islamistycznych bojowników.

Indonezja: mężczyzna powiązany z ISIS dokonał zamachu
Źródło zdjęć: © REUTERS

27.02.2017 | aktual.: 27.02.2017 10:35

Do wybuchu doszło w poniedziałek rano około 50 metrów od budynku lokalnych władz w Indonezji. Następnie mężczyzna wszedł do urzędu z bronią. Według policji, w plecaku najprawdopodobniej miał bombę. Gdy policjanci kazali mu się poddać, rzucił w ich kierunku ładunek wybuchowy.

Rzecznik policji z Jawy Zachodniej Yusri Yunus poinformował, że napastnik został postrzelony w brzuch. Następnie uciekł do pobliskiego budynku, a na telewizyjnych zdjęciach z operacji widać, jak policja szturmuje budynek, w którym schronił się napastnik. Z górnych pięter wydobywają się kłęby dymu. Napastnik został schwytany, ale zmarł w drodze do szpitala.

Szef krajowej policji Tito Karnavian powiedział, że mężczyzna, który na pustym placu zdetonował tzw. bombę szybkowarową, należał do organizacji Jemaah Ansharut Daulah (JAD). Jej członkowie mają kontakty z Indonezyjczykiem Bahrunem Naimem, który walczy w szeregach ISIS w Syrii i zainicjował kilka ataków przeprowadzonych przez JAD w Indonezji.

Ale rzecznik policji z Jawy Zachodniej Yusri Yunus poinformował, że w atak zamieszana mogła być jeszcze jedna osoba. Świadkowie widzieli dwóch mężczyzn, którzy przyjechali na motocyklu na plac, gdzie następnie doszło do eksplozji. Po wybuchu świadkowie widzieli, jak jeden z mężczyzn opuszcza plac.

Indonezyjski problem z terroryzmem

Indonezja jest najliczniejszy krajem muzułmański na świecie. Po zamachach na wyspie Bali w 2002 roku, w których zginęły 202 osoby, władze Indonezji rozpoczęły akcje zapobiegające zamachom w przyszłości. Ruszono z ofensywą wymierzoną w radykalnych islamistów, która według ekspertów osłabiła najbardziej niebezpieczne siatki.

Jednak w ostatnim czasie tzw. Państwu Islamskiemu udało się odbudować swoją indonezyjską filię. W styczniu 2016 roku w samobójczych zamachach bombowych i strzelaninie w centrum Dżakarty śmierć poniosło czterech cywilów i czterech napastników. Był to pierwszy atak w Indonezji, do którego przyznało się ISIS i pierwszy zamach na taką skalę od 2009 roku. W innych niedawnych atakach ginęli tylko napastnicy lub były one udaremniane przez policję.

Komentarze (0)