Indie-Pakistan: uścisk dłoni w Nepalu
Uczestnicy szczytu SAARC (AFP)
Na szczycie SAARC - Południowoazjatyckiego Stowarzyszenia Współpracy Regionalnej - który w sobotę rano rozpoczął się w stolicy Nepalu - Katmandu, przywódcy zwaśnionych państw: premier Indii Atal Behari Vajpayee i prezydent Pakistanu Pervez Musharraf wymienili przyjacielski uścisk dłoni i zadeklarowali wsparcie swych krajów dla walki z terroryzmem.
Prezydent Pakistanu zapewnił, że jest gotów do pokojowego dialogu z Indiami i że pokój między obu krajami jest konieczny dla utrzymania bezpieczeństwa regionalnego. Musharraf powiedział, że Pakistan również padł ofiarą terroryzmu i że władze tego kraju są zdecydowane położyć tamę terrorystom.
Odnosząc się do konfliktu o Kaszmir Musharraf uznał, że należy odróżnić terrorystów od ruchów walczących w obronie własnej tożsamości. Zdaniem obserwatorów, taka postawa Pakistanu może utrudnić ewentualne negocjacje z Indiami w sprawie Kaszmiru, o który oba kraje toczą od lat spór.
Prezydent Musharraf zaoferował jednak w przemówieniu przyjacielski uścisk dłoni, który wymienił w kilka chwil potem z premierem Indii Atalem Behari Vajpayee.
Premier Indii Atal Behari Vajpayee w swym wystąpieniu powiedział, że Indie są od 20 lat ofiarą terroryzmu. Zaapelował o zaprzestanie "bezmyślnej przemocy" i o globalną współpracę w zwalczaniu terroryzmu.
Indyjski premier przypomniał, że poprzednie rozmowy pokojowe indyjsko-pakistańskie zostały zniweczone przez ataki terrorystyczne.
Vajpayee powiedział, że z zadowoleniem uścisnął rękę prezydentowi Pakistanu, jednak uważa, że w ślad za tym gestem Pakistan powinien zaprzestać wspierania terroryzmu.
Oprócz Indii i Pakistanu, w szczycie biorą udział przedstawiciele Bangladeszu, Bhutanu, Malediwów, Nepalu i Sri Lanki.(ck)