Indie/Pakistan: Bush wzywa do rozmów
Prezydent USA George Bush wezwał prezydenta Pakistanu Perweza Muszarrafa i premiera Indii Atalla Behari Wadżpajego do energicznych działań w sprawie złagodzenia napiętej sytuacji między dwoma państwami.
29.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Bush rozmawiał przez telefon z oboma politykami ze swej farmy w Texasie, gdzie przebywa na urlopie.
Wcześniej Islamabad rozpoczął ograniczanie liczebności patroli na granicy z Afganistanem, z zamiarem przemieszczenia żołnierzy nad granicę z Indiami.
W Pakistanie rozpoczęła się też ewakuacja mieszkańców przygranicznych wiosek położonych w pobliżu linii demarkacyjnej dzielącej sporne terytorium Kaszmiru. Według przedstawicieli pakistańskich władz, mieszkańcy sami zaczęli uciekać z wiosek po nocnym i porannym ostrzale przeprowadzonym przez indyjską armię.
Podczas porannej strzelaniny na granicy indyjsko-pakistańskiej zginęło czterech pakistańskich żołnierzy, a rannych zostało 30. Według Indii, incydent sprowokowali pakistańscy żołnierze, którzy pierwsi rozpoczęli artyleryjski ostrzał indyjskich pozycji.
Istniejące od dziesięcioleci napięcie w stosunkach indyjsko-pakistańskich wzrosło po zamachu terrorystycznym na parlament Indii przed dwoma tygodniami. Indie oskarżają o jego przygotowanie ekstremistyczne ugrupowania muzułmańskie mające swoje bazy w Pakistanie. Islamabad potępił zamach na indyjski parlament, ale chce dowodów, że atak przeprowadziły ugrupowania Laszkar-i-Taiba oraz Dżajsz-i-Mohammad. Pakistan zamroził konta bankowe Laszkar-i-Taiba oraz aresztował szefa Dżajsz-i-Mohammad, Maulanę Masuda Azhara oraz 50 innych członków organizacji.
Władze zarówno w Delhi jak i Islamabadzie zapewniają, że starają się wszelkimi możliwymi sposobami uniknąć wybuchu otwartego konfliktu. Jednocześnie premier Indii Atal Behari Vadźpaji zaapelował do mieszkańców kraju, aby byli gotowi na wszelką ewentualność.
Z kolei pakistański minister spraw zagranicznych Abdul Sattar wyraził obawę, że nawet mały incydent zbrojny może spowodować ciąg wydarzeń, które doprowadzą do wybuchu konfliktu.
Pakistan zapowiedział, że nie zwróci się z oficjalną prośbą do Indii o spotkanie prezydenta Muszarrafa z premierem Vadźpaji. Sugeruje się jednak, że mogłoby do niego dojść podczas szczytu państw Azji południowej, który za kilka dni ma się odbyć w stolicy Nepalu, Katmandu. (mp)