Indianie nie chcą "obcych" w swoim gronie
Indianie Cherokee postanowili usunąć ze swego grona potomków byłych niewolników. W zakończonym właśnie referendum trzy czwarte członków plemienia opowiedziało się za odebraniem im wszelkich przywilejów.
05.03.2007 19:05
Niewolnictwo w Stanach Zjednoczonych kojarzy się przede wszystkim z białymi plantatorami z Południa. Jednak czarnych służących i robotników mieli również Indianie. Na przykład Cherokee posiadali w połowie XIX wieku aż 4,5 tysiąca niewolników. Po wojnie secesyjnej Indianie zawarli z rządem USA porozumienia, które przewidywały uwolnienie niewolników i przyznanie im wszystkich praw plemiennych.
W niedzielnym referendum członkowie plemienia Cherokee zdecydowali o usunięciu 2800 "obcych" z własnego grona. Oznacza to, że stracą oni prawa wyborcze, przywileje socjalne oraz opiekę medyczną. Potomkowie byłych niewolników są oburzeni i rozgoryczeni. Oskarżają swych współplemieńców o rasizm i łamanie prawa. Reprezentujący ich adwokaci zapowiadają odwołanie do sądu federalnego.
Kilka lat temu potomków byłych niewolników usunęli ze swego grona Seminole. W odwecie rząd USA wycofał wszelkie dotacje dla tego plemienia. Seminole zmienili wtedy swoją decyzję i przywrócili prawa wyrzuconym wcześniej członkom. (js)
Marek Wałkuski