Incydent podczas spotkania prezydentów Polski i Ukrainy
Kilku duchownych Kościoła prawosławnego w
Polsce opuściło na znak protestu Pałac Prezydencki, gdzie odbywało się spotkanie Lecha Kaczyńskiego i Wiktora Juszczenki z przedstawicielami społeczności ukraińskiej w Polsce.
14.04.2008 | aktual.: 14.04.2008 15:54
Duchowni wyszli po tym, jak dyrektor Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik nie wymienił ich nazwisk podczas powitania najważniejszych zaproszonych gości.
Handzlik po przywitaniu obu prezydentów przywitał z imienia, nazwiska i funkcji zwierzchnika Kościoła greckokatolickiego w Polsce, metropolitę przemysko-warszawskiego abp. Jana Martyniaka, ordynariusza wrocławsko-gdańskiego ks. bp. Włodzimierza Juszczaka, kanclerza Kurii greckokatolickiej ks. Bogdana Stepana.
Później przywitał, nie wymieniając nazwisk, przedstawicieli społeczności ukraińskiej w Polsce. Następnie chciał poprosić o zabranie głosu prezydenta, jednak nie skończył zdania. Po krótkiej pauzie przywitał przedstawicieli Kościoła prawosławnego w Polsce oraz przedstawicieli delegacji prezydenta polskiego i ukraińskiego.
Szef Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że za listę gości duchownych oraz ich zaproszenie odpowiada Kancelaria Prezydenta.
Wydaje mi się, że jest to poważna niezręczność przy przywitaniu, zwłaszcza, że nie jest to pierwszy raz. Podejrzewam, że to się nawarstwiło przez kilka ostatnich lat i taka był też reakcja duchownych, bo mają taką a nie inną wrażliwość"- powiedział Tyma.
Jak wyjaśnił, już rok temu były pewne nieporozumienia w trakcie przygotowań do obchodów Akcji Wisła. Nie podał jednak szczegółów. Według Tymy, spotkanie opuścili m.in. biskup lubelsko-chełmski oraz kilku księży.
Polsko - ukraińska deklaracja ws. Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012
Wcześniej prezydenci Polski i Ukrainy podpisali deklarację w sprawie pogłębienia współpracy podczas przygotowań do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko rozpoczął jednodniową roboczą wizytę w Polsce.
Spotkanie z prezydentem Kaczyńskim to pierwszy punkt jego wizyty, a przygotowania do EURO 2012 były jednym z tematów ich rozmowy. Prezydenci podpisali dokument noszący nazwę: "Wspólna Deklaracja w sprawie pogłębienia współpracy między Ukrainą a Polską na drodze przygotowań do finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012".
Lech Kaczyński, odnosząc się podpisanej deklaracji, podkreślił, że przy organizacji Euro 2012 potrzebna jest pogłębiona współpraca prezydentów oraz rządów Polski i Ukrainy.
Mówił też o potrzebie koordynacji działań w celu ulepszania sieci drogowej i kolejowej obu krajów. Prace nad infrastrukturą - przekonywał - umożliwią nie tylko sprawne przeprowadzenie mistrzostw, ale też zintegrują Polskę i Ukrainę.
Wiktor Juszczenko zapewnił, że jego kraj zdąży na czas z budową stadionów i niezbędnej infrastruktury. Chcę zapewnić, że strona ukraińska działa zgodnie z harmonogramem i wszystkie sprawy będą zamknięte na czas - podkreślił Juszczenko. Poświęcamy temu bardzo dużo wysiłku - dodał.
Stwierdził, że w drugiej połowie roku zostaną oddane do eksploatacji dwa stadiony: w Doniecku i Dniepropawłowsku. Trwają prace nad renowacją stadionu w Kijowie. Buduje się stadion w Charkowie. W stadium przygotowawczym są prace związane z budową stadionów we Lwowie i Odessie - mówił Juszczenko.
Dodał, że w ukraińskich miastach, w których odbędą się mecze podczas Euro 2012 buduje się ponad sto 4- i 5-gwiazdkowych hoteli.
L.Kaczyński: Polacy i Ukraińcy powinni przełamywać stereotypy
Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że mimo skomplikowanej historii Polaków i Ukraińców, mieszkańcy obu tych krajów powinni patrzeć w przyszłość i przełamywać stereotypy. W Pałacu Prezydenckim Wiktor Juszczenko i Lech Kaczyński spotkali się z przedstawicielami społeczności ukraińskiej w Polsce.
Polski prezydent podkreślił, że wielki potencjał obu krajów może zostać zamieniony w przyjaźń. Musimy te więzi z roku na rok umacniać - powiedział Lech Kaczyński.
Ukraina w NATO
Wiktor Juszczenko podziękował Polakom za wspieranie starań Ukrainy w zbliżeniu do struktur europejskich. Prezydent Juszczenko uważa, że relacje polsko-ukraińskie są bardzo mocne i powinny być wzorem dla innych krajów.
Chciałem podziękować mojemu przyjacielowi panu prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu i całej delegacji polskiej za wsparcie, które dostaliśmy na ostatnim szczycie NATO w Bukareszcie - podkreślił. Bardzo wysoko oceniamy ten wysiłek, który włożył osobiście pan Kaczyński- dodał.
Przedłużenie rurociągu Odessa-Brody do Gdańska
W obecności prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Wiktora Juszczenki przedstawiciele Polski i Ukrainy podpisali porozumienie w sprawie spółki Nowa Sarmatia, która ma zajmować się przedłużeniem rurociągu Odessa-Brody do Gdańska.
Według prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, podpisane w Warszawie porozumienie w sprawie spółki Nowa Sarmatia pozwala na udział Polski w budowaniu nowej rafinerii na Ukrainie.
Lech Kaczyński powiedział, że dokonano kolejnego kroku w kierunku pogłębiania współpracy energetycznej między Polską a Ukrainą. Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zaznaczył, że w ciągu ostatniego roku projekt nabrał wymiaru nie tylko politycznego, ale i gospodarczego. Przypomniał, że współpraca energetyczna będzie tematem kolejnego szczytu, który w maju odbędzie się w Kijowie. Jednym z tematów będą sprawy związane z rurociągiem Odessa Brody Gdańsk. Poprzednie szczyty energetycznie miały miejsce w zeszłym roku - odbyły się w Krakowie i Kijowie.
W grudniu prezydenci Polski i Ukrainy podpisali deklarację, w której wsparli projekty budowy tego ropociągu oraz stworzenia wspólnej bałtycko-czarnomorsko-kaspijskiej przestrzeni tranzytowej dla surowców energetycznych.