Incydent podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Doniecku
Incydent podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Doniecku. Separatyści pobili szefa orkiestry, ponieważ chciał zagrać ukraiński hymn. Jeden z nich zabrał mikrofon i zaczął krzyczeć: "Nasz hymn jest zupełnie inny! To hymn Donieckiej Republiki Ludowej i hymn Federacji Rosyjskiej!" Bojówkarz wzywał też do udziału w planowanym na niedzielę referendum o przyszłości obwodu donieckiego. Funkcjonariusze odebrali mu mikrofon.
Pierwszy raz od 1945 roku, Ukraina świętuje Dzień Zwycięstwa będąc faktycznie w stanie wojny. Podkreślił to w swoim orędziu do narodu, premier Arsenij Jaceniuk.
Szef rządu zaznaczył, że jest to wojna, którą prowadzi "rosyjski reżim" przeciwko Ukrainie. Mimo że wojna nie została oficjalnie ogłoszona, to de facto ma ona miejsce. - Po raz pierwszy od 1941 roku, wróg przekroczył nasze granice, naruszył jedność terytorialną, zajął część ziemi, wysłał tu dywersyjno-terrorystyczne grupy - podkreślił.