Incydent na miesięcznicy. "Kłamca"
Jarosław Kaczyński zaskoczył wszystkich podczas majowej miesięcznicy smoleńskiej. Jego wystąpienie na Placu Piłsudskiego było wyjątkowo krótkie, a brak protestów i kontrowersji wokół wieńca Zbigniewa Komosy przyciągnął uwagę. Równocześnie prezes PiS krytykował Rafała Trzaskowskiego, a wtedy w tle wybrzmiewało zapętlone słowo "kłamca".
Podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej, które odbyły się 10 maja, Jarosław Kaczyński pojawił się na Placu Piłsudskiego w Warszawie. W otoczeniu polityków PiS wygłosił krótkie oświadczenie, które trwało zaledwie minutę. W trakcie przemówienia, w tle słychać było zapętlone słowo "kłamca", co nie przeszkodziło prezesowi PiS w krytykowaniu Rafała Trzaskowskiego.
Incydent na miesięcznicy smoleńskiej. "Kłamca"
Kaczyński zarzucił prezydentowi Warszawy, że nie podejmuje działań, które mogłyby powstrzymać nielegalne działania na placu. - Rafał Trzaskowski jest nie tylko prezydentem. Jest także starostą warszawskim, czyli mógłby spokojnie, bez żadnego kłopotu doprowadzić do tego, żeby to, co tu się dzieje - co jest sprzeczne z prawem, ze złamaniem prawa - zostało powstrzymane. No ale najwyraźniej mu to odpowiada - mówił Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wyglądać będzie II tura? Prof. Dudek pewny ws. Mentzena
Zaskoczeniem dla wielu była długość wystąpienia Kaczyńskiego, które było znacznie krótsze niż zazwyczaj. Prezes PiS zakończył swoje przemówienie słowami: - I tylko tyle chciałem dzisiaj państwu powiedzieć - po czym oddalił się sprzed pomnika smoleńskiego.
Nieoczekiwany był również brak reakcji na złożenie kontrowersyjnego wieńca przez Zbigniewa Komosę. W przeszłości zwolennicy PiS często utrudniali mu dostęp do pomnika, co prowadziło do szarpanin. Tym razem Komosa swobodnie złożył kwiaty z tabliczką upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej, co przyciągnęło uwagę obserwatorów.
"Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski" - można przeczytać na tabliczce, którą Komosa tradycyjnie przygotował na miesięcznicę smoleńską.
Źródło: fakt.pl
Czytaj także: