Incydent na lotnisku w Moskwie. Łotewskiej europosłance odebrano paszport dyplomatyczny
Łotewska eurodeputowana Sandra Kalniete, która miała uczestniczyć w Moskwie w pogrzebie rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa, poinformowała, że cofnięto ją na granicy na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo.
02.03.2015 | aktual.: 02.03.2015 23:01
- Po dwóch godzinach oczekiwania poinformowano mnie, że odmówiono mi prawa wjazdu do Rosji na podstawie artykułu 27, pkt 1. Zapytałam, co dokładnie mówi ten artykuł, ale nikt mi tego nie chciał wyjaśnić - powiedziała Kalniete. Dodała, że została zmuszona do spędzenia nocy w hotelu w strefie tranzytowej na lotnisku przed powrotem we wtorek rano do Brukseli.
- Jako że zawsze wypowiadałam się jasno i wyraźnie o roli Rosji na Ukrainie, mogłam się spodziewać, że pewnego dnia może mi się coś takiego zdarzyć - stwierdziła eurodeputowana, która w latach 2002-2004 była szefową łotewskiej dyplomacji. Decyzję o niewpuszczeniu jej do Rosji uznała za obraźliwą dla Łotwy i Europejskiej Partii Ludowej, którą miała reprezentować na pogrzebie Niemcowa.
EPL poinformowała na swojej stronie internetowej, że wezwała przewodniczącego PE Martina Schulza do podjęcia niezbędnych działań i natychmiastowego wyjaśnienia tej sprawy z rosyjskimi władzami.
Pogrzeb Niemcowa odbędzie się we wtorek na Cmentarzu Trojekurowskim w Moskwie. Polskiej delegacji miał przewodniczyć marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, nie otrzymał jednak zgody na wjazd do Rosji. Prawa wjazdu odmówiono także dyrektorowi Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcinowi Zaborowskiemu.
Według ambasady rosyjskiej zakaz wjazdu do Rosji dla Borusewicza nie ma związku z pogrzebem Niemcowa, a marszałek Senatu został włączony na listę osób, których wjazd został zakazany, w odpowiedzi państwom, które wprowadziły sankcje przeciwko Rosji. Zakazem wjazdu do UE objęta jest szefowa wyższej izby parlamentu Rosji, Rady Federacji Walentyna Matwijenko.
Źródła w rosyjskim MSZ, cytowane przez agencję Interfax, twierdzą, że Moskwa nie wprowadzała ograniczeń wjazdu dla zagranicznych delegacji na pogrzeb Niemcowa, a odmowa mogła spotkać tylko tych, którzy znajdują się na rosyjskiej "czarnej liście" osób objętych zakazem wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej.