Incydent na Bałtyku. Finowie podejrzewają, że to nie przypadek

Finlandia powątpiewa w przypadkowe zniszczenie podwodnego gazociągu Balticconnector i że mogłoby do niego dojść bez wiedzy władz w Pekinie - oświadczył fiński minister ds. europejskich i aktywów państwowych Anders Adlercreutz. Incydent na Bałtyku miał miejsce na początku października.

Fińska Straż Graniczna patroluje teren, na którym doszło do incydentu
Fińska Straż Graniczna patroluje teren, na którym doszło do incydentu
Źródło zdjęć: © East News | STRINGER

02.12.2023 | aktual.: 02.12.2023 08:35

- Nie jestem kapitanem. Ale sądzę, że dałoby się zauważyć, że statek ciągnie za sobą przez setki kilometrów kotwicę - powiedział minister Adlercreutz w wywiadzie opublikowanym w piątek przez brukselski portal Politico.

- Moim zdaniem wszystko wskazuje na celowe działanie - dodał.

Adlercreutz podkreślił, że nie może spekulować, czy działanie kapitana statku zostało zatwierdzone przez chiński rząd. Jednak jego zdaniem szybki powrót statku do Chin rodzi pewne pytania. - Gdybym jako kapitan zrobił coś, czego nie pochwaliłby chiński rząd, obawiałbym się powrotu moją jednostką do Chin - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Musimy znaleźć odpowiedź"

Także estoński minister obrony Hanno Pevkur wyraził podobną opinię w zeszłym miesiącu w wywiadzie dla szwedzkiego nadawcy publicznego. Stwierdził, że "jeśli kotwica jest ciągnięta przez 185 km, to trudno uwierzyć, że jest to tylko wypadek".

- Kapitan zrozumiał, że coś jest nie tak, więc pytanie, na które musimy znaleźć odpowiedź, brzmi: czy było to celowe działanie - oświadczył Pevkur.

Awaria na dnie Zatoki Fińskiej

Na początku października na dnie Zatoki Fińskiej odkryto awarię gazociągu Balticconnector i kabli telekomunikacyjnych łączących Estonię, Finlandię i Szwecję. Ustalono, że uszkodzenie zostało spowodowane przez kotwicę, na co wskazuje znaleziony w trakcie dochodzeń ślad wleczenia na dnie zatoki. Okazało się, że na kontenerowcu NewNew Polar Bear, którego trasa pokrywała się zarówno z terminem, jak i lokalizacją uszkodzenia gazociągu, brakuje kotwicy. Kotwicę, ważącą 6 ton, znaleziono w pobliżu miejsca uszkodzenia gazociągu - przypomniał portal.

Adlercreutz przyznał, że infrastruktura taka jak uszkodzony gazociąg powinna znajdować się pod lepszą ochroną - na przykład podejrzane jednostki powinny być ściślej monitorowane.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (115)