IMGW ostrzega: nad Polskę nadciąga huragan. Wiatr nawet do 135 km/h

Silne wiatry mają wystąpić także w Pomorskiem, Kujawsko-Pomorskiem, Łódzkiem, Wielkopolskiem, Lubuskiem i Dolnośląskiem - informuje IMGW na stronie internetowej.

Według synoptyków apogeum trudnych warunków nastąpi w okresie od czwartkowego do piątkowego wieczoru. W piątek na Wybrzeżu będzie wiało z zachodu z prędkością 120 km/h, a na otwartym morzu nawet 140 km/h.

Operatorzy promowi odwołują rejsy przez Bałtyk. Z powodu spodziewanych trudnych warunków pogodowych na cały czwartek zawieszono kursowanie promów na linii Stena Line z Gdyni do Karlskrony. Odwołano w sumie sześć kursów: trzy z Gdyni i trzy z Karlskrony - informuje Radio Gdańsk.

Rejsy anulował także szczeciński Unity Line. W czwartek w porcie pozostaje Galileusz, pływający do Trelleborga w Niemczech i Jan Śniadecki, obsługujący trasę do Ystad. W porcie w Gdyni pozostały również promy Stena Line, kursujące do szwedzkiej Karlskrony - podaje Radio Szczecin.

"Ksawery" nadciąga

Niektóre media zapowiadają nawet nadejście orkanu "Ksawery". - Wolimy nazwę huragan - powiedziała synoptyk z Centrum Nadzoru Operacyjnego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Małgorzata Tomczuk. Dodała, że silne i porywiste wiatry pojawią się początkowo na Wybrzeżu i w zachodniej części kraju, później na pozostałym obszarze. Przyczyną tych zjawisk pogodowych jest rozległy niż znad Skandynawii.

Jak informuje IMGW w komunikacie, Polska znajdzie się pod wpływem rozległego, pogłębiającego się niżu, z ośrodkiem przemieszczającym się znad Morza Norweskiego przez południową Norwegię nad południową Szwecję; w czwartek wieczorem nad północne rejony kraju nasunie się front chłodny. Napływać będzie chłodne powietrze polarnomorskie.

Niemcy przygotowują się na huragan

Władze i mieszkańcy północnej części Niemiec przygotowują się na nadejście orkanu Xaver. Służby meteorologiczne ostrzegły w czwartek, że na wybrzeżu Morza Północnego siła wiatru może dojść do 140 kilometrów na godzinę. Spodziewana jest fala powodziowa.

Szczególnie zagrożone orkanem są najbardziej na północ wysunięte niemieckie kraje związkowe Szlezwik-Holsztyn i Dolna Saksonia, a także Hamburg i Brema. Zdaniem meteorologów wichura będzie trwała aż półtora dnia, dłużej niż orkan Christian, który wyrządził poważne szkody w październiku.

Na zagrożonych terenach odwołano zajęcia w szkołach. Przestały kursować promy łączące wybrzeże z wyspami na Morzu Północnym. W Hamburgu, Bremie i Lubece został zamknięte świąteczne jarmarki. W stan gotowości postawiono służby ratownicze. Władze zaapelowały do mieszkańców o pozostanie w domach, a w szczególności o unikanie wycieczek do parków i lasu. Spodziewane są zakłócenia w transporcie kolejowym oraz ruchu lotniczym.

W piątek może dojść do fali powodziowej wywołanej przez wiatr. Niemieckie media porównują siłę Xavera do orkanu z 1962 roku, który spustoszył niemieckie wybrzeże. W wyniku potężnej fali powodziowej, która przerwała wówczas wały przeciwpowodziowe, tylko w Hamburgu zginęło ponad 300 osób, a wiele tysięcy mieszkańców utraciło cały dobytek. Eksperci podkreślają jednak, że od tego czasu zabezpieczenia przeciwpowodziowe zostały rozbudowane i unowocześnione.

Sztorm na Bałtyku

Na swojej stornie internetowej Instytut ostrzega o silnym wietrze dla województwa zachodniopomorskiego oraz zagrożeniu sztormem dla całej linii brzegowej. - Powiadomione zostało Narodowe Centrum Bezpieczeństwa. Sytuacja jest pod kontrolą, o ile w ogóle można tak mówić w przypadku pogody - powiedziała Tomczuk.

Międzynarodowy koncern paliwowy ConocoPhillips poinformował o przygotowywanej ewakuacji załogi swojej platformy wydobywczej na Morzu Północnym. Platforma, której załoga liczy 157 osób, ma pozostać nieobsadzona podczas zapowiadanego sztormu. Podobne działanie zapowiedział również koncern British Petroleum - BP, też posiadający w tym rejonie platformę wydobywczą.

Obie potężne konstrukcje pracują na norweskim polu naftowo-gazowym Ekofisk położnym w południowej części Morza Północnego. Pole to eksploatowane od 1971 r. W 1980 r. doszło tam do tragedii, gdy huragan przewrócił platformę wydobywczą z pełną 212 osobową załogą. Śmierć poniosły wówczas 123 osoby.

Huraganem nazywany jest wiatr o sile powyżej 117 km/h (33 m/s). Najczęściej mianem huraganów określa się odpowiednio silne cyklony tropikalne. Huragan to nazwa stosowana dla zjawisk występujących nad akwenami Oceanu Atlantyckiego, natomiast tajfun - dla sztormów nad akwenami Oceanu Indyjskiego czy Spokojnego.

"Orkan" oznacza zasadniczo cyklon tropikalny formujący się w pewnych rejonach Oceanu Indyjskiego, jednak w mowie potocznej używany jest także jako synonim silnej i bardzo gwałtownej burzy.

W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura minimalna od 1 do 3 stopni na Wybrzeżu, od -3 do 0 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr dość silny i silny, porywisty, w porywach na południowym wschodzie do 80 km/h, na północnym zachodzie do 110 km/h, na wybrzeżu do 135 km/h, południowo-zachodni i zachodni, na Pomorzu skręcający na północno-zachodni.

W piątek zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami i przelotnymi opadami śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 3 stopni na wybrzeżu, od -2 do 1 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr dość silny i silny, porywisty, w porywach na południu do 90 km/h, na północy do 105 km/h, z kierunków zachodnich.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.