Ile partie wydały na kampanię wyborczą? PKW ujawnia
Podczas kampanii do parlamentu w 2011 r. komitety wyborcze największe koszty poniosły na promocję w mediach. PiS przeznaczyło na ten cel 16,2 mln zł, PO - 15,8 mln zł, SLD - 14,3 mln zł, PSL - 5 mln zł i Ruch Palikota - 573 tys. zł - wynika z informacji PKW.
21.02.2012 | aktual.: 21.02.2012 16:45
Informacje na temat wydatków komitetów w ubiegłorocznej kampanii przed wyborami do sejmu i senatu są dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Komitety wyborcze partii politycznych oraz komitety wyborcze wyborców były zobligowane do przedłożenia sprawozdania finansowego do 9 stycznia 2012 roku.
Najwięcej - 30 mln 119 tys. zł - na kampanię wyborczą wydało Prawo i Sprawiedliwość. Na kolejnych miejscach uplasowały się: PO - 29 mln 274 tys. zł; SLD - 24 mln 163 tys. zł; PSL - 12 mln 699 tys. zł; Ruch Palikota - 1 mln 748 tys. zł.
Promocja w mediach (w tym na nośniach reklamowych) kosztowała PiS 16 mln 224 tys. zł; najwięcej partia zapłaciła za wykup miejsc na plakaty kandydatów do parlamentu - 6 mln 828 tys. zł; blisko 4 mln zł poszło na spoty i ogłoszenia w telewizji, a prawie 1,5 mln zł na promocję w radiu.
Oddzielnie PKW podliczyła koszty poniesione na wykonanie materiałów wyborczych. Na projekty plakatów, ulotek wyborczych i ich druk, tworzenie reklam w internecie PiS przeznaczył 7 mln 477 tys. zł. Ponad 2,5 mln zł PiS kosztowało wynajmowanie sal i sprzętu potrzebnego na spotkania z wyborcami.
Platforma na kampanię wydała 29 mln 274 tys. zł. Najwięcej, bo 15 mln 881 tys. zł, zapłaciła za kampanię w mediach i na nośnikach reklamowych; w tym na ogłoszenia i spoty wyborcze w telewizji - 8 mln 175 tys. zł, a najmniej - 316 tys. zł na kampanię w radiu.
Produkcja materiałów wyborczych (m.in. plakatów, filmów reklamowych, reklam w internecie) kosztowała PO ponad 6 mln zł.
SLD na kampanię wyborczą wydało 24 mln 163 tys. zł. Promocja w mediach i na nośnikach reklamowych pochłonęła 14 mln 334 tys. zł, w tym najwięcej partia zapłaciła za wykup miejsc na plakaty wyborcze - ponad 5,5 mln zł, a najmniej za promocję w radiu - 376 tys. zł.
Wykonanie plakatów wyborczych, ulotek, czy reklamówek wyborczych kosztowała SLD kolejne 6 mln 694 tys. zł.
Koszty kampanii wyborczej PSL to 12 mln 699 tys. zł. Ludowcy za promocję w mediach zapłacili ponad 5 mln zł; z tej kwoty na ogłoszenia w dziennikach i czasopismach poszło 2 mln 354 tys. zł, emisję spotów w telewizji - 824 tys. zł, emisję reklam w internecie - 321 tys. zł.
Produkcja materiałów wyborczych - plakatów, filmów reklamowych, ulotek - to koszt blisko 5 mln zł. Wynajęcie sal potrzebnych na spotkania wyborcze kosztowało 241 tys. zł.
Najmniejszy budżet na kampanię miał Ruch Palikota - 1 mln 748 tys. zł. Kampania w mediach kosztowała partię 573 tys. zł, z czego najwięcej wydała na emisję ogłoszeń, spotów i audycji w telewizji - 239 tys., najmniej na takie same usługi w radiu - 22 tys. zł.
Wykonanie materiałów wyborczych kosztowało 854 tys. zł, w tym m.in. ulotki - 307 tys. zł, plakaty wyborcze - 288 tys. zł, filmy reklamowe i spoty - 150 tys zł.
Jak poinformowała na stronie PKW obowiązek złożenia sprawozdania dotyczył 104 komitetów wyborczych. W ustawowym terminie, czyli do 9 stycznia, dokumenty przedłożyły 84 komitety, po upływie terminu sprawozdanie złożyło 9 komitetów; a 11 komitetów w ogóle nie złożyło sprawozdania.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza ma 6 miesięcy na zbadanie sprawozdań i podjęcie uchwał w tej sprawie; może je przyjąć bez zastrzeżeń, przyjąć wskazując uchybienia albo odrzucić.
W przypadku odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego przez PKW pełnomocnik finansowy ma prawo, w terminie 14 dni od dnia doręczenia postanowienia o odrzuceniu sprawozdania, wnieść do Sądu Najwyższego skargę na decyzję Komisji. Sąd Najwyższy rozpatruje skargę i wydaje w tej sprawie orzeczenie w terminie 60 dni od dnia doręczenia skargi.
W razie odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego przysługująca partii politycznej lub komitetowi wyborczemu wyborców dotacja pomniejszona zostaje o kwotę stanowiącą równowartość trzykrotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów.